Rząd zajmie się dziś między innymi e-skierowaniami oraz listami oczekujących na leczenie. Konieczne jest między innymi zmodyfikowanie części przepisów dotyczących zasad udzielania świadczeń.
Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński przekonuje, że elektroniczne skierowanie będzie służyło wygodzie pacjentów i lekarzy. Po e-recepcie, e-skierowanie – to kolejne rozwiązanie, w którym tradycyjna postać papierowa zostanie zmieniona na formę elektroniczną. Wiceminister Cieszyński podkreślił, że wprowadzenie e-skierowań pozwoli na skrócenie czasu oczekiwania na wizytę, bo każdy pacjent będzie mógł otrzymać tylko jedno e-skierowanie na konkretne badanie lub do specjalisty. „Oznacza to, że będzie mógł zapisać się tylko w jednej placówce. Wiele osób chce uzyskać diagnozę więcej niż od jednego lekarza, a przez takie działanie wszyscy dłużej czekamy w kolejkach” – dodał wiceminister.
W połowie listopada w wybranych placówkach medycznych w Warszawie oraz w w Polanicy Zdroju rozpoczął się pilotaż elektronicznego skierowania, który ma zintegrować systemy informatyczne. Na początku roku wezmą w nim udział pacjenci. E-skierowania będą wystawiane na wizyty do specjalistów, badania tomografii komputerowej czy rezonansu magnetycznego oraz na leczenie szpitalne.
Rocznie lekarze wystawiają ponad 100 milionów skierowań. E-skierowania mają obowiązywać w całym kraju od 1 stycznia 2021 roku.