Stelmet spał w Krasnojarsku i dostał mocne lanie

Stelmet spał w Krasnojarsku i dostał mocne lanie Radio Zachód - Lubuskie

M.Noskowicz

Koszykarze Stelmetu ENEI BC Zielona Góra zagrali bardzo źle w 6 meczu w lidze VTB. Zielonogórzanie przegrali w Krasnojarsku z Jenisejem 81-109.

Pierwsze pięć minut było wyrównane aż do stanu 10-10. Potem na parkiet wszedł Koszarek, zrobił dobrą akcję – świetnie podawał do Planinića, ale za chwilę dwa razy stracił piłkę i gospodarze po kontrach odskoczyli na 16-10.

W 9 minucie Jenisej prowadził już 22-12 po 5 stracie naszej drużyny i kolejnych pudłach, a końcówka kwarty była jeszcze gorsza. Strata numer 6 i 7, faul niesportowy Hrycaniuka i nagle po trafieniu Harrisona Rosjanie wygrywali 26-12. Jak widać miejscowi zaliczyli run 16-2! Stelmet był zablokowany. 

Po I kwarcie ostatecznie było 28-14 dla gospodarzy. 

Po 9 stracie Stelmetu w 12 minucie meczu(!!!) trener Igor Jovović wziął czas, bo Jenisej odskoczył na 32-14. Po czasie w końcu Stelmet trafił – 3 punkty zdobył Savović. Tyle, że miejscowi odpowiedzieli trzema trójkami i rzutem spod kosza i gospodarze odjechali na 43-21. W końcówce kwarty Stelmet grał fatalnie, bez energii, pudłował i ze śpiącym zespołem Jovovića Jenisej nie miał żadnych problemów.

Pierwsza połowa zakończyła się wysoki prowadzeniem zespołu z Syberii 52-31!

III kwarta niczego nie zmieniła w grze zielonogórzan, a punktowo było jeszcze gorzej! Rosjanie bez problemu utrzymywali wysoką przewagę, powiększając ją nawet do 29 punktów w 28 minucie(81-52). Stelmet grał źle, w zasadzie nic nie funkcjonowało w zespole Igora Jovovića, a gospodarze, wśród których prym wiedli Roberson, Young czy Zahkarov wygrali tę kwartę 33-27! Po 30 minutach było 85-58 dla zespołu z Krasnojarska.  

W IV kwarcie zupełnie rozklejony Stelmet oddał pole rywalom i ostatecznie Jenisej pokonał Stelmet 28-oma punktami i teraz mamy bilans w lidze VTB 2-4. 

Stelmet zagrał dziś fatalny mecz w Krasnojarsku i tylko trochę może nasz zespół tłumaczyć odległość, dwudniowa podróż i 6-godzinna różnica czasu między ZG a Krasnojarskiem. Dziś ekipa Jovovića wyglądała katastrofalnie źle pod obydwoma koszami, Nie było zbiórki, nie było rozegrania, nie funkcjonował rzut za trzy. Brakowało energii, agresjii, a nasi koszykarze dość szybko przestali wierzyć w wygraną – to był najgorszy mecz Stelmetu w tym sezonie. 

Exit mobile version