Prezydent o tragedii w Grecji

Prezydent o tragedii w Grecji Radio Zachód - Lubuskie

fot. PAP/EPA/Alexandros Vlachos

Z bólem przyjąłem wiadomość o śmierci polskich turystów w Grecji; ambasador RP w Atenach zapewniła mnie, że inni polscy turyści są bezpieczni – podkreślił prezydent Andrzej Duda. Do Grecji pojadą dwa zespoły modułowe Państwowej Straży Pożarnej, aby wesprzeć akcję ratunkowo-gaśniczą – dodał.

Bilans śmiertelnych ofiar pożarów, które od poniedziałku szaleją na wschód od Aten, wzrósł do 60 osób, a 156 zostało rannych. Wśród ofiar śmiertelnych jest dwoje Polaków. Służby ratunkowe ostrzegają, że bilans ofiar najpewniej będzie rósł. Co najmniej 11 rannych jest w stanie krytycznym.

Polskie MSZ podało, że w Grecji w wyniku pożarów zginęło dwoje Polaków – matka i syn.

„Z bólem przyjąłem wiadomość o śmierci polskich turystów w Grecji i tragedii osamotnionego Ojca. RiP” – napisał na Twitterze Andrzej Duda. „Ambasador RP w Atenach zapewniła mnie przed chwilą, że inni polscy turyści są bezpieczni. Ze wszystkimi jest kontakt i wiatr się zmniejszył, co ułatwia akcję gaśniczą i ratunkową” – dodał prezydent.

Poinformował też, że szef MSWiA Joachim Brudziński zapewnił go o tym, że do Grecji „pojadą dwa zespoły modułowe Państwowej Straży Pożarnej (podobne jak te wysłane do Szwecji) celem wsparcia akcji ratunkowo-gaśniczej”.

fot. PAP/EPA/Vassilis Psomas

 
W Grecji ogłoszono stan wyjątkowy, a szef rządu skrócił wizytę w Bośni i Hercegowinie. W poniedziałek rząd Grecji uruchomił europejski mechanizm obrony cywilnej, aby prosić o pomoc inne kraje UE; na apele odpowiedziało wiele europejskich państw oraz przedstawiciele instytucji unijnych.

Jako pierwsze na prośby Aten o pomoc odpowiedziały Hiszpania i Cypr – wysłannicy z tych państw pomagają w akcjach ratunkowych i gaszeniu pożarów. Wysłano również sprzęt i środki gaśnicze. Do Aten pomoc dotarła również z Francji, Szwecji, Bułgarii, Włoch, Niemiec, Polski i Izraela.

 

Exit mobile version