Koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra wygrali w Szczecinie z miejscowym Kingiem 87:80, w kolejnym pojedynku Enega Basket Ligi. Trzeba przyznać, ze zwycięstwo nie przyszło im łatwo. Naszą drużynę poprowadził do niego dzisiaj Darko Planinić! Dla Chorwata był to mecz życia!
Zielonogórska drużyna ostatnio wygrała w Szczecinie dość dawno, bo w 2016 roku. Czwartkowe zwycięstwo było ważne i potrzebne, aby Stelmet mógł zachować pozycję lidera EBL. Dlatego też zielonogórscy koszykarze podkreślali przed meczem, że trzeba go wygrać.
Należy przyznać, że poziom meczu nie stał na najwyższym poziomie. Pierwsza kwarta na remis – 20:20. W drugiej lepsi okazali się zielonogórzanie, którzy wygrali tę część 24:17 i schodzili na przerwę prowadząc po pierwszej połowie 44:37. Po 20 minutach było widać, że Darko Planinić ma dzisiaj swój dzień i jest „w gazie”. Zanosiło się na sporą zdobycz punktową wysokiego zawodnika.
Trzecia kwarta minimalnie dla gospodarzy – 22:21. Wszystko miało rozstrzygnąć się w czwartej części.
Końcówka była emocjonująca i nerwowa, bo Stelmet wcześniej rozstrwonił przewagę. Nasi jednak zachowali „zimną krew” i zdołali rozstrzygnąć ostatnie sekundy meczu na swoją korzyść. Czwarta kwarta dla zielonogórzan – 22:21, a w całym meczu Stelmet zwyciężył 87:80.
Świetny mecz w Szczecinie rozegrał Darko Planinić. Chorwacki środkowy rzucił aż 36 punktów! Jak do tej pory było to jego najlepsze spotkanie w barwach Stelmetu!
King Szczecin – Stelmet Enea BC Zielona Góra 80:87 (20:20, 17:24, 22:21, 21:22).
Punkty:
King Szczecin: Martynas Paliukenas 26, Justin Watts 19, Jakub Schenk 15, Martynas Sajus 7, Tauras Jogela 5, Mateusz Bartosz 4, Paweł Kikowski 2, Chaz Williams 2, Łukasz Diduszko 0.
Stelmet Enea BC Zielona Góra: Darko Planinic 36, Michał Sokołowski 11, Zeljko Sakic 8, Łukasz Koszarek 8, Jarosław Mokros 8, Kodi Justice 6, Przemysław Zamojski 3, Adam Hrycaniuk 2, Quinton Hosley 2, Gabe DeVoe 2, Markel Starks 1.
