Nowosolski policjant z sercem do czworonogów

Wypadek pod Gorzowem

fot. policja

Psy nie zawsze mają szczęście do właścicieli. W skrajnych przypadkach bywają bite, kopane i traktowane barbarzyńsko. Historia dwóch psich tragedii zakończyła się jednak happy endem: policjant z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli adoptował już drugiego psa, okrutnie potraktowanego wcześniej przez człowieka.

Asp. Ernest Pondel pokazał jak wielkie ma serce dla czworonogów i postanowił adoptować Barego, aby zapewnić towarzystwo swojej suczce Misi, którą adoptował wcześniej w podobnych okolicznościach.

Latem 2016 roku, w rejonie przejazdu kolejowego przy ul. Starostawskiej w Nowej Soli policjanci odnaleźli w lesie czworonoga przywiązanego do drzewa. Na szyi miał widoczne odbarwienia od paska, którym był przywiązany, a drzewo na wysokości kilkunastu centymetrów było pozbawione kory, co świadczyło o tym, że zdesperowane zwierzę próbowało się uwolnić. Pozostawienie zwierzęcia w takich warunkach nie dawało mu szans na przeżycie. Pies trafił do lecznicy weterynarii. Wówczas policjant rewiru dzielnicowych, mł. asp. Ernest Pondel podjął decyzję i adoptował skrzywdzoną suczkę. Wcześniejszy właściciel Misi został ustalony i zatrzymany. Usłyszał on zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.

Teraz policjant zdecydował się na adopcję drugiego psa, który trafił do schroniska po tym jak jego poprzedni właściciel znęcał się nad nim. Jeden z mieszkańców powiatu nowosolskiego, widząc co się dzieje nie pozostał obojętny na tragedię i zawiadomił odpowiednie służby.

Policjanci apelują o informowanie o przypadkach znęcania się nad zwierzętami i przypominają, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za ten czyn grozi kara do lat 3 pozbawienia wolności, a za traktowanie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem, do lat 5.

Exit mobile version