Chadecki jak PSL

Chadecki jak PSL Radio Zachód - Lubuskie

fot. Facebook PSL

Polskie Stronnictwo Ludowe odkryło zalety chrześcijańskiej demokracji wtedy kiedy okazało się, że wspólne wypasy z ultralewicową Barbarą Nowacką i sezonowymi warzywami politycznymi: Leszkiem Millerem, Włodzimierzem Cimoszewiczem, Markiem Belką wywołały na polskiej wsi niemałą konfuzję. W tej sytuacji PSL-owcy musieli zrejterować z Koalicji Europejskiej i rozpoczęli odwrót w prawą stronę, na razie do politycznego centrum. Zawsze jednak mają zapas mocy aby dryfować bardziej na prawo. Ale tam poza Zjednoczoną Prawicą nie ma nikogo.

Napoleoński, wielki odwrót ludowców w stronę centrum (i perspektywa dalszego przemieszczania się na prawo), pozostawiła Platformę Obywatelską po lewej stronie krajowej sceny politycznej. To skojarzenie będzie silniejsze jeśli PO zdecyduje się na koalicję z Wiosną Roberta Biedronia i z Sojuszem Lewicy Demokratycznej Włodzimierza Czarzastego.

Powrót ludowców do ziemi, obiecanej przez Władysława Kosiniaka – Kamysza, może się okazać niezwykle trudny. Chadeckość PSL (formalnie zrzeszonego w chrześcijańskiej Europejskiej Partii Ludowej, w Parlamencie Europejskim), jest w Polsce sporą egzotyką. Rodzajem zaklęcia. Nie jest wcale pewne czy odmienianie chadeckości przez przypadki, automatycznie przywróci PSL-owi wyborców na wsi. Polityczne centrowanie bez Biedronia, Nowackiej i Czarzastego nie musi być wystarczającym wabikiem dla konserwatywnej (w większości) polskiej wsi. W ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego wyborcy z tego środowiska dali wyraźny sygnał sympatii dla Zjednoczonej Prawicy.

fot. Facebook

Exit mobile version