Policjanci z Nowej Soli zatrzymali 19-latka pod zarzutem brutalnego rozboju na jednej ze stacji paliw w Nowym Miasteczku. Ranny sprzedawca z poważnymi urazami głowy trafił do szpitala. Podejrzany został aresztowany; grozi mu do 12 lat więzienia – poinformował w środę rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
Do rozboju doszło w niedzielę (21 czerwca br.) na stacji paliw w Nowym Miasteczku. Wezwani na miejsce policjanci zastali tam zakrwawionego sprzedawcę, z poważną raną na głowie.
Z jego relacji wynikało, że do sklepu na stacji paliw wszedł mężczyzna z zakrytą twarzą i poprosił o napój. Gdy sprzedawca odwrócił się, został uderzony kamieniem w głowę. Mężczyzna stracił przytomność.
Napastnik otworzył szufladę i zabrał z niej kilkanaście monet, po czym uciekł.
„Po analizie nagrania z monitoringu i innych czynnościach policjanci wytypowali sprawcę. Podejrzany to 19-letni mieszkaniec powiatu nowosolskiego. Zdradził go m.in. specyficzny chód”
– powiedział Maludy.
Policjant dodał, że prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania za dokonanie rozboju. Decyzją sądu młody człowiek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.