W nowych realiach funkcjonowanie rozpoczęły lubuskie kluby fitness. Zaostrzono rygor sanitarny, grupy są mniejsze, wprowadzono przerwy techniczne na wietrzenie i dezynfekowanie pomieszczeń oraz sprzętu.
Pierwsze swoje zajęcia po ostatnich tygodniach pracy online wczoraj po południu poprowadziła Beata Hołowko:
Marta Pelińska na swoją salę wraca dzisiaj. Wraz z nią część dotychczasowych klientek. Niektóre wolą nadal ćwiczyć online i taka możliwość pozostanie:
Do funkcjonowania wróciły też podmioty oferujące zajęcia dla dzieci. Wielu klientów nie ma żadnych obaw i z utęsknieniem czekało na możliwość ćwiczeń z innymi. Doceniają też elastyczność klubów:
Instruktorzy zachęcają, by podczas ćwiczeń korzystać z własnych mat.