Władze gminy Przytoczna świadome są, że to będzie trudny rok dla samorządów. Budżety mogą mieć mniejsze wpływy niż planowano, a z części wydatków trzeba będzie zrezygnować.
– Nie zamierzamy rezygnować z inwestycji, zwłaszcza tych, na które mamy dofinansowanie – mówi Bartłomiej Kucharyk, wójt gminy Przytoczna:
Chodzi o drogi w Przytocznej i Rokitnie.