Od dzisiaj szkoły mają obowiązek nauczania na odległość. Zobowiązuje je do tego rozporządzenie ministra edukacji narodowej w tej sprawie, które obowiązuje od 25 marca. Do tej pory uczniowie i nauczyciele jedynie powtarzali dotychczas przekazaną wiedzę. Od dziś idą z programem dalej.
– W naszej szkole jest trochę łatwiej, bo mamy uczniów – sportowców i oni korzystali z takiej formy nauki – informuje dr Beata Joksz-Skibińska, dyrektor szkoły podstawowej nr 10 w Zielonej Górze.
Pani dyrektor zwraca też uwagę, że najmniejszym problemem są sami nauczyciele, choć i tu pojawiają się znaki zapytania.
Beata Joksz-Skibińska dodaje, że zarówno część uczniów, jak i nauczycieli korzysta tylko z tabletów lub smartfonów. Dlatego zdalne nauczanie trzeba dostosować również do ich potrzeb.