Relacje z krajami partnerskimi na świecie, w tym z Gruzją i Ukrainą będą tematem drugiego dnia wirtualnego spotkania ministrów spraw zagranicznych NATO. Polskę ma reprezentować minister Zbigniew Rau.
Określenie Chin jako zagrożenia znalazło się też w opublikowanym właśnie raporcie tzw. grupy mędrców.
Prócz polityków z krajów członkowskich NATO w rozmowach wezmą udział ministrowie z Gruzji, Ukrainy, a także z Australii, Japonii, Korei Południowej czy z Nowej Zelandii. Wszystkie te kraje współpracują z Sojuszem, m.in. biorą udział w zagranicznych misjach NATO.
Tematem rozmowy będzie nie tylko współpraca, ale także rosnący wpływ Chin na świecie. Mówił o tym jeszcze przed spotkaniem sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.
Tłumaczenie:
“Chiny masowo inwestują w broń. Są coraz bliżej nas, od Arktyki po Afrykę i inwestują także w naszą infrastrukturę. Chiny nie podzielają naszych wartości, nie szanują praw człowieka i próbują zastraszać inne kraje. Musimy się z tym zmierzyć zarówno jako NATO jak i wspólnota podobnie myślących krajów.”
Określenie Chin jako zagrożenia znalazło się też w opublikowanym właśnie raporcie tzw. grupy mędrców, dotyczącym rozwoju NATO i jego przyszłości za 10 lat. Ministrowie rozmawiali na temat wniosków na przyszłość w czasie wczorajszego, pierwszego dnia wirtualnego spotkania.