Lempart znieważa policjanta

Lempart znieważa policjanta Radio Zachód - Lubuskie

fot Twitter

Stołeczna policja zamieściła na Twitterze nagranie, na którym jedna z organizatorek protestu wulgarnie zwraca się do funkcjonariuszy. „Pokojowa forma protestu, którą wielokrotnie po manifestacjach Strajku Kobiet podkreślają organizatorki zarezerwowana jest często dla mediów i na ich potrzeby. Poza telewizyjnymi kamerami postawa tych osób wygląda zgoła odmiennie” – czytamy w komentarzu policji pod nagraniem.

W odpowiedzi na zamieszczone przez policję nagranie dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris Bartosz Lewandowski napisał na Twitterze, że „oplucie funkcjonariusza policji podczas i w związku z pełnioną służbą stanowi jego znieważenie, a tym samym przestępstwo z art. 226 par. 1 KK.”. „Ordo Iuris składa zawiadomienie do Prokuratury w związku ze skandalicznym zachowaniem Marty Lempart. Milczę na temat języka i poziomu kultury” – napisał Bartosz Lewandowski.

Wiceminister do spraw klimatu Jacek Ozdoba również zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury. „Postanowiłem złożyć zawiadomienie do prokuratury na Martę Lempart. W mojej ocenie pani Lempart dopuściła się przestępstwa, a mianowicie obrażania funkcjonariuszy na służbie, ponadto w ewidentny sposób pluje na nich, a mamy stan epidemii” – powiedział Jacek Ozdoba w TVP Info.

Manifestacja rozpoczęła się na Rondzie Romana Dmowskiego. Przed 16.00 centrum Warszawy – rondo i ulica Marszałkowska były zablokowane. Funkcjonariusze zatrzymali manifestację na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Żurawiej. Jednak manifestujący zdołali przejść obok blokady. Część z nich przechodziła przez mniejsze ulice stolicy. Doszło na przykład do blokady Trasy Łazienkowskiej. Kolejny kordon policjantów zablokował czoło pochodu na ulicy Waryńskiego. Policjanci spisywali uczestniczących w zgromadzeniu. 

Exit mobile version