Po ataku nożownika w Nicei we Francji, prokuratorzy zajmujący się działaniami antyterrorystycznymi, wszczęli śledztwo w kierunku morderstwa.
Lokalna policja w Nicei informuje, że trzy osoby nie żyją, kilka jest rannych. Najprawdopodobniej jednej z ofiar- kobiecie- odcięto głowę.
Podejrzany został zatrzymany zaraz po incydencie i według informacji mera Nicei, Christiana Estrosi, znajduje się w szpitalu. Mer poinformował także, że mężczyzna cały czas, nawet będąc już pod opieką lekarzy, powtarzał słowa „Allahu Akbar” (Bóg jest wielki).
Mer poinformował także, że na miejsce zdarzenia wkrótce przybędzie prezydent Francji Emmanuel Macron.
Minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin poinformował, że zwołał sztab kryzysowy w związku z wydarzeniami w Nicei.