Wczorajsze referendum dotyczące odwołania burmistrza Torzymia Ryszarda Stanulewicza jest nieważne. Zagłosowało zbyt mało osób.
Do udziału w referendum było uprawnionych prawie 5200 mieszkańców miasta i gminy Torzym. Głosowano w sześciu komisjach obwodowych oraz jednej komisji w szpitalu.
By referendum było ważne musiało wziąć w nim udział co najmniej 1613 osób. To 3/5 wyborców, którzy brali udział w Torzymiu w wyborach samorządowych dwa lata temu. Ww wczorajszym referendum wzięło udział tylko 946 mieszkańców. To oznacza, że nie osiągnięto wymaganego progu.
Referendum było skutkiem wniosku złożonego przez grupę mieszkańców oraz radnych opozycyjnych niezadowolonych z efektów pracy burmistrza. Ryszard Stanulewicz pełni tę funkcję od 1998 r.