Falubaz rozjechany w Lesznie! Zielonogórzanom pozostaje walka o brąz

Falubaz rozjechany w Lesznie! Zielonogórzanom pozostaje walka o brąz Radio Zachód - Lubuskie

fot. Jacek Białogłowy

Żużlowcy RM Solaru Falubazu Zielona Góra fatalnie zaprezentowali się przeciwko Fogo Unii w Lesznie, w rewanżowym meczu półfinałowym play off PGE Ekstraligi. Leszczynienie zwyciężyli 57:33 i awansowali do wielkiego finału, a zielonogórzanom pozostaje walka o brązowy medal.

Przypomnijmy, że przy W69 Falubaz przegrał 44:46.

W składzie zielonogórskiej drużynie znalazło się dwóch debiutantów. Pod nr 1 Antonio Lindbaecka zastąpił gość – Australijczyk Rohan Tungate, a pod nr 8 młody Czech, Jan Kvech.

Pierwszy bieg rozpoczął się dość obiecująco, jednak ostatecznie podwójnie zwyciężyli miejscowi. Wygrał Emil Sajfudinow, a na trasie dość szybko obu jeźdźców Falubazu – Michaela Jepsena Jensena oraz Tungate’a minął Bartosz Smektała.

Wyścig młodzieżowców na remis. Triumfował Dominik Kubera, a tuż za nim na mecie zameldowali się dwaj zielonogórzanie – Mateusz Tonder i Norbert Krakowiak. Stawkę zamknął Szymon Szlauderbach. Remis 3:3, a w meczu Unia prowadziła 8:4.

Trzecia gonitwa to drugie podwójne zwycięstwo miejscowych. Para: Piotr Pawlicki-Jaimon Lindsey nie dała szans mocnej zielonogórskiej parze: Martin Vaculik-Patryk Dudek. Przewaga Unii wzrosła do ośmiu „oczek” – 13:8.

Zielonogórzanom zaczęła się oddalać szansa na korzystny rezultat w Lesznie. Po czterech biegach leszczynianie prowadzili już 17:7, po tym jak wygrali 4:2. Zwyciężył Janusz Kołodziej, za nim Piotr Protasiewicz, Szlauderbach, a stawkę zamknął Krakowiak.

Piąty bieg to kolejne 5:1 dla Unii. Wygrał Smektała przed Lindsey’em, punkcik wywalczył Jensen, a ostatni był Protasiewicz. Zanosiło się na nokaut miejscowych, bo leszczynianie prowadzili już 22:8. Tymczasem w Lesznie padał deszcz.

Szósty wyścig na remis. Triumfował Pawlicki, za nim zielonogórzanie – Tungate i Vaculik, a ostatni przyjechał Kubera. Było 25:11.

W siódmej gonitwie gospodarze wyprowadzili kolejny, silny cios. Sajfutdinow z Kołodziejem przywieźli za plecami Dudka i Tondera. Unia prowadziła już różnicą aż 18 punktów – 30:12. Falubaz praktycznie nie istniał tego dnia w Lesznie.

Kolejne dwa biegu na remis. W ósmym wygrał Pawlicki, przed Jensenem, Protasiewiczem i Szlauderbachem. Było 33:15. Natomiast dziewiąty wyścig wygrał Sajfutdinow, za nim Vaculik, Tungate oraz Kołodziej. Unia prowadziła 36:18.

Dziesiąty bieg to kolejne podwójne zwycięstwo miejscowych, którzy prowadzili już 41:19. Zwyciężyła para Lidsey-Smektała. Trzeci był Krakowiak, a ostatni słabo dysponowany tego dnia Dudek. Falubaz walczył już w Lesznie tylko o honor.

W jedenastej gonitwie dopiero pierwsze biegowe zwycięstwo dla Falubazu odniósł Protasiewicz. Jednak ostatni przyjechał Tungate, więc mieliśmy zaledwie remis. Drugi przyjechał Sajfutdinow, a trzeci Lidsey. Było 44:22, więc Unia oficjalnie zameldowała się już w wielkim finale, a Falubazowi pozostała walka o brąz.

Dwunasty bieg także na remis. Wygrał Vaculik, przed Smektałą, Kuberą i Tonderem. Unia prowadziła 47:25.

Trzynasta gonitwa to podwójne zwycięstwo miejscowych. Triumfował Pawlicki, przed swoim klubowym kolegą Kołodziejem, a za ich plecami zielonogórzanie – Jensen i Dudek.Bylo 52:26 i zapowiadało się na pogrom zielonogórzan…

W czternastym wyścigu znów lepsza była Unia – 4:2, która w całym meczu prowadziła 56:28. Wygrał Smektała, przed Jensenem, Kołodziejem i Tungate’m.

W ostatniej gonitwie menadżer leszczyńskiej drużyny zdecydował się desygnować do boju dwóch juniorów. Zielonogórzanie wygrali z nimi podwójnie. Konkretnie uczynił to Protasiewicz z Vaculikiem. Trzeci przyjechał Szlauderbach, a ostatni Kubera. Unia i tak zwyciężyła w całym meczu bardzo wysoko – 57:33.

Punkty dla Unii: Sajfutdinow 11, Kołodziej 8+2, Skektała 12+2, Lidsey 8+3, Pawlicki 12, Szlauderbach 2, Kubera 4+1.

Dla Falubazu: Tungte 3+1, Vaculik 9+2, Jensen 7, Protasiewicz 9+1, Dudek 1, Krakowiak 2+1, Tonder 2, Kvech ns.

Exit mobile version