Pompeo: Wolny świat musi zatriumfować nad nową chińską tyranią

Pompeo: Wolny świat musi zatriumfować nad nową chińską tyranią Radio Zachód - Lubuskie

Fot. PAP/EPA/DAVID SWANSON

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo powiedział w czwartek, że „wolny świat musi zatriumfować nad tą nową tyranią” uznając, że starego paradygmatu relacji z Chinami „nie można już kontynuować”. Jak dodał, Stany Zjednoczone muszą użyć „bardziej kreatywnych i asertywnych sposobów”, by Pekin zmienił swoje postępowanie. Przywołał słowa Nixona, który porównał komunistyczne Chiny do Frankensteina.

Rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin skrytykował przemówienie Pompeo i zarzucił pracownikom amerykańskiego konsulatu w Chengdu, którego zamknięcie nakazały USA władze ChRL, że ingerowali w sprawy Chin i działali niezgodne ze statusem dyplomatów.

Tymczasem w zamkniętym nakazem USA konsulacie generalnym Chin w Houston pojawiły się służby USA. Władze Stanów Zjednoczonych zarzucają, że konsulat był centrum działalności szpiegowskiej i działania na szkodę Stanów Zjednoczonych.

Pompeo przemawiał w Bibliotece Richarda Nixona w Yorba Linda w Kalifornii, m.in. w obecności chińskich dysydentów. „Prezydent Nixon powiedział kiedyś, że obawia się, że otwierając świat na Komunistyczną Partię Chin stworzył +Frankensteina+. I oto jesteśmy w tym miejscu” – stwierdził szef amerykańskiej dyplomacji.

Zmarły w 1994 roku Nixon był prezydentem USA w latach 1969-74. Jako amerykański przywódca otworzył drogę do nawiązania stosunków dyplomatycznych USA z komunistycznymi Chinami pod koniec lat 70. XX wieku.

W trakcie swojej przemowy Pompeo oskarżył Pekin o nieuczciwe praktyki handlowe, łamanie praw człowieka i próby infiltracji USA. Ocenił, że w ostatnich latach chińska armia stała się „silniejsza i groźniejsza”.

„Wolny świat musi zatriumfować nad tą nową tyranią”

– stwierdził sekretarz stanu, uznając, że starego paradygmatu relacji z Chinami „nie można już kontynuować”.

„Prawda jest taka, że nasza polityka i polityka innych wolnych narodów wskrzesiła upadającą chińską gospodarkę, tylko po to, by zobaczyć, jak Pekin gryzie międzynarodowe ręce, które go karmiły”

– ocenił Pompeo.

„Obronienie naszych wolności przed Komunistyczną Partią Chin jest misją naszych czasów” – uznał, podkreślając, że Stany Zjednoczone są przygotowane, by jej przewodzić. Agencja Associated Press oceniła, że uznając politykę Nixona wobec Chin za porażkę Pompeo „podważył w jedno z najważniejszych osiągnięć republikańskiej polityki zagranicznej w ciągu ostatnich pięciu dekad”.

Obecne relacje amerykańsko-chińskie są wyjątkowo napięte a gwałtownemu pogorszeniu uległy w trakcie pandemii koronawirusa. Przedmiotem sporu są m.in. kwestie handlu, roszczenia terytorialne Pekinu na Morzu Południowochińskim oraz narzucenie przez ChRL Hongkongowi ustawy o bezpieczeństwie wewnętrznym.

Chiński MSZ zarzuca dyplomatom USA ingerencje w sprawy ChRL

Rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin skrytykował przemówienie Pompeo i zarzucił pracownikom amerykańskiego konsulatu w Chengdu, że ingerowali w sprawy ChRL i działali niezgodne ze statusem dyplomatów.

Wcześniej tego dnia MSZ w Pekinie nakazało ambasadzie USA zamknięcie konsulatu w mieście Chengdu na środkowym zachodzie Chin. Jest to odwet za nakaz zamknięcia chińskiego konsulatu w Houston w Teksasie, wystosowany przez rząd w Waszyngtonie we wtorek

⬆ Rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin. Fot. PAP/EPA/WU HONG.

Wang oświadczył na rutynowym briefingu prasowym, że decyzja o zamknięciu placówki w Chengdu była prawowitą i konieczną odpowiedzią na działania władz USA. Ocenił również, że niektórzy pracownicy konsulatu w Chengdu ingerowali w wewnętrzne sprawy Chin i podejmowali działania niezgodne ze statusem dyplomatów.

Rzecznik stanowczo skrytykował przemówienie Pompeo, które uznał za niezgodne z prawdą i przepełnione ideologicznymi uprzedzeniami.

Amerykańskie służby w chińskim konsulacie w Houston

Amerykańskie służby weszły w piątek po południu czasu miejscowego do chińskiego konsulatu w Houston po opuszczeniu go przez dyplomatów. We wtorek władze USA dały Chińczykom trzy dni na opuszczenie tej placówki.

Portal CNN informuje o samochodach z przedstawicielami amerykańskich służb, które podjechały w piątkowe popołudnie pod konsulat. Wśród nich był pojazd ślusarza. Amerykanie weszli do placówki przez tylne drzwi – relacjonuje portal The Hill.

We wtorek władze USA zażądały zamknięcia chińskiego konsulatu w Houston w Teksasie w ciągu 72 godzin, jak utrzymuje strona amerykańska, „w celu ochrony własności intelektualnej Stanów Zjednoczonych oraz prywatnych informacji obywateli tego państwa”.

⬆ Policjanci w Houston przed budynkiem zamkniętego konsulatu generalnego Chin. Fot. PAP/EPA/AARON M. SPRECHER

Szef amerykańskiej dyplomacji Mike Pompeo nazwał chińską placówkę w Houston „ośrodkiem szpiegostwa i kradzieży własności intelektualnej”.

W odpowiedzi na decyzję USA władze w Pekinie zażądały w piątek zamknięcia amerykańskiego konsulatu w mieście Chengdu w Syczuanie.

Administracja ubiegającego się w tym roku o reelekcję prezydenta USA Donalda Trumpa obarcza Chiny odpowiedzialnością za pandemię Covid-19 i zarzuca im szpiegostwo przemysłowe. Rząd ChRL stanowczo zaprzecza tym oskarżeniom.

Exit mobile version