Czeski miliarder Petr Kellner zginął w katastrofie śmigłowca na Alasce – podały amerykańskie media. Do wypadku doszło w sobotę w rejonie lodowca Knik, około 80 kilometrów na wschód od miasta Anchorage.
W katastrofie śmigłowca zginęło pięć osób – dwóch Czechów i trzech Amerykanów. Jedna osoba przeżyła wypadek i w krytycznym stanie trafiła do szpitala w Anchorage. Jak podała agencja Associated Press, maszyna przewoziła grupę narciarzy i ich przewodników.
Na pokładzie śmigłowca znajdował się miliarder Petr Kellner uznawany przez magazyn Forbes za najbogatszego Czecha. Petr Kellner był właścicielem funduszu inwestycyjnego, który założył na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Jego majątek był szacowany na około 15 miliardów dolarów.
Petr Kellner był żonaty, miał czworo dzieci. Zginął w wieku 56 lat.