Ilanka kontrowersyjnie pokonuje Syrenę!

Ilanka kontrowersyjnie pokonuje Syrenę! Radio Zachód - Lubuskie

foto: Krystian Machalica

W zaległym meczu czwartej ligi Syrena Zbąszynek przegrała u siebie z Ilanką Rzepin 4-5. Spotkanie miało swoją dramaturgię, zwłaszcza w ostatnich chwilach.

Zaczęło się wyśmienicie dla ekipy Syreny, bowiem już w 6 minucie prowadziła po strzale Pawła Dulata. W 22 minucie kosmiczne sekundy miał zawodnik Ilanki Mateusz Stefanowicz, który w krótkim czasie dwa razy pokonał bramkarza gospodarzy. Syrena wyrównała trafieniem Bartosza Jóźwiaka, ale to Ilanka schodziła na przerwę prowadząc 3-2, po tym jak do siatki trafił Masaka Soma.

Druga połowa zaczęła się od czwartej bramki dla Ilanki, autorstwa Kosei Iwao. Syrena zdołała jednak wyrównać golami Pawła Dulata i Gracjana Lewickiego.

Doliczony czas gry to dwie kontrowersyjne sytuacje. Najpierw sfaulowany został zawodnik Cariny Paweł Dulat. Nie podnosił się z murawy, a akcję mieli goście. Sędzia gry nie przerwał i to właśnie wtedy Mateusz Stefanowicz strzelił piątego gola dla zespołu z Rzepina. Potem, zdaniem gospodarzy, piłki w polu karnym dotknął ręką jeden z przyjezdnych. Sędzia przewinienie odgwizdał, ale tuż przed polem karnym. Syrena swojej okazji nie wykorzystała i ostatecznie przegrała 4-5.

Paweł Dulat (zawodnik Syreny Zbąszynek) i Mateusz Stefanowicz (zawodnik Ilanki Rzepin):

Maciej Kulikowski (trener Syreny Zbąszynek) i Daniel Odziemkowski (trener Ilanki Rzepin):

Exit mobile version