Już jutro, po ponad półrocznej przewie, uczniowie wracają do szkół. W większości placówek nauka odbywać się będzie hybrydowo, według harmonogramu opracowanego przez dyrekcję szkół.
– Mimo tego cieszymy się, że w końcu będziemy mogli się spotkać i uczyć razem w szkole, a nie tylko zdalnie, przed ekranem laptopa lub komputera – mówi Sara Jas z Liceum Ogólnokształcącego w Sulechowie:
Z powrotu uczniów w szkolne mury cieszy się także dyrektorka sulechowskiego liceum Beata Leśniak:
Dyrekcja liceum w Sulechowie zapowiada, że w pierwszych tygodniach po powrocie uczniów do szkół nie będą oni odpytywani, a nauczyciele nie będą robić kartkówek czy sprawdzianów.
– Zależy nam bardziej na odbudowywaniu relacji oraz ponownym polubieniu szkoły i siebie nawzajem – podkreśla Beata Leśniak:
Na odbudowywanie relacji w pierwszych dniach po powrocie w szkolne mury stawia też lubuska kurator oświaty Ewa Rawa.
Jak zaznacza, dyrektorzy szkół oraz nauczyciele powinni zrobić wszystko, aby uczniowie mogli spokojnie i łagodnie wrócić do nauki w trybie stacjonarnym:
Przypomnijmy, że powrót uczniów do nauki stacjonarnej zapowiedział pod kwietnia minister edukacji i szkolnictwa wyższego. W związku z systematycznym spadkiem zachorowań na koronawirusa od 4 maja do szkół wrócili uczniowie klas I – III, a od jutra wrócą uczniowie pozostałych klas szkół podstawowych i ponadpodstawowych.