Od Hosanna do Ukrzyżuj i Golgoty, aż po Alleluja!

Od Hosanna do Ukrzyżuj i Golgoty, aż po Alleluja! Radio Zachód - Lubuskie

fot. Pixabay

Notatnik konserwatysty… nowoczesnego 3. 04. 21

Nawet jeśli tytułowa sekwencja aż prosi się o uzupełnienie Wniebowstąpieniem, to jest to kwintesencja chrześcijańskiej symboliki, pełnej drastycznych konkretów w powiązaniu z duchowością i Tradycją. Najnowsze nasze doświadczenia wbrew pozorom nie są w tym kontekście jakoś wyjątkowe ponad miarę, choć wielu tak się dziś wydaje, zważywszy na często dramatyczne okoliczności, tak w wymiarze indywidualnym jak zbiorowym, wspólnotowym, a nawet (nomen omen) globalnym.

Przecież „współcześnie cierpienie człowieka postrzegane jest jako zbędny element ludzkiego życia, który należy za wszelką cenę, jeśli nie usunąć, to przynajmniej zminimalizować. Prowadzi to do konfliktu między cywilizacją życia i cywilizacją śmierci”. I nie jest to problem wydumany, oderwany od „tu i teraz”, abstrakcyjny zgoła, a i warto mu poświęcić odrębne rozważania.

Cokolwiek bowiem sądzić o naszych „pandemicznych” ograniczeniach np. w kwestii tzw. „święconki”, choć znaleziono już (rok temu również) bardzo wiele sposobów, często oryginalnych, legalnego ominięcia tych restrykcji, to jest to jedynie element kultury religijnej, obyczaju i tradycji również ludowej proweniencji. Wiara wszak niezwykle trudna do zdefiniowania, to Coś jednak zasadniczo innego niż owa religijna kultura. Tak czy owak istota duchowa Świąt Wielkiej Nocy pozostaje odwiecznie niezmienna i najważniejsza w Roku Liturgicznym każdego katolika.

Wracając zaś do doświadczeń z roku ubiegłego, zatem pierwszej Wielkiej Nocy w pandemii, spróbowałem odnaleźć w moim archiwum felietony i audycje z tamtego czasu. „Wiara a praktyka czyli wierzyć komu czy w Co?”, „Rzeczywistość lokalna z nadzieją… globalną?” i „Test wiary w czasie zarazy” – to przykładowe tytuły moich ówczesnych tekstów, mam wrażenie wciąż aktualnych.

Na koniec zaś krotki, a treściwy cytat z rozważań jednego z ostatnich bodaj wybitnych i uczciwych intelektualnie naszych dominikańskich teologów, wiernych doktrynie – „Składanie ofiar z płodów rolnych stanowiło istotny przejaw licznych kultów religijnych, w tym także kultu starotestamentalnego. Pan Jezus – i w historii ofiar jest to coś zupełnie nowego – złożył ofiarę z samego siebie – pisze Jacek Salij OP w „Teologii Politycznej Co tydzień”: ” Odkupienie. Misterium tremendum”. „Czy ty na serio wierzysz, że ten, kogo osądzono i ukrzyżowano, jest Bogiem?” – zapytał pustelnika jakiś nieżyczliwy mu poganin. „Wierzę w Tego, który ukrzyżował grzech i zabił śmierć” – odpowiedział pustelnik”*

ALLELUJA ! Chrystus Zmartwychwstał ! Prawdziwie Zmartwychwstał !

* teologiapolityczna.pl

O. Jacek Salij OP „Zbawcza ofiara Pana Jezusa” . Polecam całość.

 

Tekst: Andrzej Pierzchała

Fot. Pixabay

 

Exit mobile version