Pollster dla „SE”: 89 proc. Polaków oczekuje dymisji Łukasza Mejzy

Łukasz Mejza

Fot. Sejm RP/YouTube

Blisko 90 procent badanych uważa, że wiceminister sportu Łukasz Mejza powinien podać się do dymisji – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expressu”.

Do sprawy odnieśli się w mediach także politycy Prawa i Sprawiedliwości. „Póki sytuacja nie jest wyjaśniona, póki jeszcze się cała procedura nie zakończyła, to oczywiście wszystkie opcje są na stole” – mówił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Z kolei szef klubu parlamentarnego PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki ocenił, że gdyby poseł Łukasz Mejza był w jego klubie, zostałby z niego wyrzucony. „Wydaje mi się, że ta sprawa będzie za chwilę zamknięta” – ocenił.

Na pytanie, czy wiceminister sportu Łukasz Mejza powinien podać się do dymisji, 89 proc. ankietowanych odpowiedziało twierdząco. Przeciwnego zdania było 11. proc. badanych.

Sondaż, na zlecenie „Super Expressu”, przeprowadzono przez Instytut Badań Pollster w dniach 11-12 grudnia 2021 na próbie 1046 dorosłych Polaków.

Fogiel: Dopóki sytuacja nie jest wyjaśniona – wszystkie opcje są na stole

Póki sytuacja nie jest wyjaśniona, póki jeszcze się cała procedura nie zakończyła, to oczywiście wszystkie opcje są na stole – mówił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, pytany o dymisję wiceministra sportu Łukasza Mejzy.

Radosław Fogiel pytany w Wirtualnej Polsce, czy w jego ocenie Mejza wróci jeszcze do resortu w roli wiceministra, czy raczej należy się spodziewać, że na początku przyszłego roku zostanie zdymisjonowany, odpowiedział, że nie jemu to rozstrzygać i decydować.

„Oczekiwaliśmy, że pan minister Mejza wycofa się z funkcjonowania w ministerstwie, to zostało zrealizowane”

– dodał.

Terlecki: Wyrzuciłbym Mejzę z klubu parlamentarnego

Lider klubu parlamentarnego PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki ocenił, że gdyby poseł Łukasz Mejza był w jego klubie, zostałby z niego wyrzucony. „Wydaje mi się, że ta sprawa będzie za chwilę zamknięta” – ocenił.

Terlecki, pytany w czwartek w Polsat News o kwestię posła Łukasza Mejzy ocenił, że gdyby taka sytuacja zdarzyła się w jego klubie, to wyrzuciłby z niego posła.

Wirtualna Polska opublikowała niedawno szereg artykułów, w których opisała działalność dawnej firmy Mejzy oferującej wyjazdy zagraniczne osobom nieuleczalnie chorym (w tym dzieciom), m.in. na nowotwory, Alzheimera czy Parkinsona. 

Mejza do publikacji Wirtualnej Polski odniósł się 8 grudnia na konferencji prasowej. Określił je jako „największy atak polityczny po 1989 roku”. „Atak ten jest wymierzony we mnie, ale jego celem jest obalenie większości rządowej” – powiedział.

Wicemarszałek Sejmu ocenił w czwartek, że ta konferencja „nie zrobiła na nim dobrego wrażenia”. „Nie było to szczęśliwe posunięcie” – dodał. Terlecki ocenił również, że wydaje mu się, że sprawa Mejzy „za chwilę stanie się sprawą zamkniętą”. „Nadal są rozmaite wątpliwości, trzeba je wyjaśnić. Trudno czekać tygodniami czy miesiącami na wyjaśnienie” – zaznaczył.

Łukasz Mejza zasiada w Sejmie od marca tego roku, kiedy objął mandat po zmarłej posłance KP-PSL Jolancie Fedak. Po wejściu do Sejmu Mejza nie przystąpił do klubu Koalicji Polskiej-PSL i pozostał niezrzeszony. Wiceministrem sportu jest od października – objął funkcję z rekomendacji Partii Republikańskiej.

Exit mobile version