Ekspert: Dajmy nauce poznać wariant omikron – nie ulegajmy panice

wariant omikron

Fot. Envato

Dajmy nauce poznać wariant Omikron; nie ulegajmy medialnej panice – stwierdził w rozmowie z PAP dr hab. Piotr Rzymski z UM w Poznaniu. Dodał, że od momentu pojawienia się tego wariantu powstało na jego temat wiele sensacyjnych spekulacji, które nie bazują na wynikach badań.

Ekspert w dziedzinie biologii medycznej i badań naukowych Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu dr hab. n. med. Piotr Rzymski powiedział PAP, że od momentu pojawienia się pierwszych informacji o wariancie Omikron, „niemal od razu w przestrzeni medialnej pojawiło się na jego temat mnóstwo różnych spekulacji, także niepokojących – tylko, że one nie są oparte o dowody naukowe”.

Jak wskazał, to co aktualnie na pewno wiadomo o wariancie Omikron to, że jest „rekordzistą” pod względem liczby mutacji, które prowadzą do zmian białka kolca i że szybko zaczął rozprzestrzeniać się na różne strony świata.

„To informacja, że pojawienia się tego wariantu nie wolno zignorować, a należy go jak najszybciej dokładniej poznać. Dlatego właśnie Światowa Organizacja Zdrowia niemal natychmiast zaliczyła Omikron do grupy wariantów budzących obawy (ang. variants of concern, VOC)”

– wskazał.

Rzymski tłumaczył, że wcześniej do tej grupy zaliczono warianty Alfa, Beta, Gamma, i Delta. Zaznaczył, że były to jednocześnie warianty, które spełniały definicyjne kryteria wariatów budzących obawy.

„Musiał być spełniony co najmniej jeden z następujących warunków: większa transmisyjność, wpływ na przebieg kliniczny infekcji, większe ryzyko reinfekcji lub ograniczenie do pewnego stopnia skuteczności szczepionek lub innych metod walki z pandemią”

– mówił.

„Przynajmniej jeden z tych warunków spełniony był przez wariant Alfa, Beta, Gamma i Delta. Natomiast w momencie, gdy WHO zaliczało wariant Omikron do tej grupy, nie było jeszcze, czy spełniony jest jakikolwiek”

– podkreślił.

Dlaczego wariant omikron budzi niepokój?

Rzymski pytany, o to dlaczego wariant Omikron został zaliczony przez WHO do grupy wariantów budzących niepokój odpowiedział, że zdecydowały o tym praktyczne względy.

„Ponieważ wariant Omikron faktycznie charakteryzuje się rekordową liczbą mutacji, to wpisanie go przez WHO, ale też przez ECDC w Europie, na listę wariantów budzących obawy spowodowało wzrost czujności służb epidemiologicznych w różnych miejscach na świecie, lepsze śledzenie rozprzestrzenianie się wariantu Omikron, zgłaszanie przypadków zakażenia nim do globalnych baz i uruchomienia różnych badań, które pozwolą szybko poznać właściwości tego wariantu. Dlatego była to decyzja słuszna, nawet jeżeli jej pokłosiem jest teraz medialne trzęsienie ziemi

– mówił.

„Szybka reakcja jest potrzebna, by wirus nas nie zdystansował. Nauka odpowie na szereg pytań dotyczących wariantu Omikron, ale dajmy jej pracować w spokoju. I sami również zachowajmy spokój, bo zasady walki z SARS-CoV-2 nie uległy zmianie, niezależnie od tego, o jakim jego wariancie mówimy”

– zaznaczył.

Rzymski dodał, że w następnych tygodniach będą pojawiały się informacje o wynikach różnych badań. Będą to badania eksperymentalne, obserwacje kliniczne, analizy epidemiologiczne.

„Początkowo będziemy mieć wyniki cząstkowe, dopiero jak zgromadzimy ich więcej, będzie można formułować bardziej definitywne wniosku. Warto więc przestrzec, by nie przeżywać każdego pojedynczego medialnego raportu z pomniejszych badań. To tylko cegiełki, które kolektywnie zbudują obraz tego wariantu”

– zaznaczył.

„Kiedy mamy jakieś pytania, to oczekujemy, że natychmiast uzyskamy odpowiedzieć – a badania wymagają czasu. Ale nie tylko – wymagają przeprowadzenia analiz, które będą się wzajemnie zazębiać i kolektywnie odpowiadać na pytania, czyli inaczej mówiąc – jedna jaskółka nie będzie tutaj czyniła wiosny”

– powiedział.

Nie należy ulegać żadnej „panice medialnej” z powodu wariantu omikron

Rzymski zaznaczył, że nie należy więc ulegać żadnej „panice medialnej”, a z definitywnymi ocenami ewentualnych zagrożeń związanych z wariantem Omikron wstrzymać się do czasu uzyskania rzetelnych, obiektywnych wyników badań.

„W międzyczasie najlepiej, gdyby osoby niezaszczepione po prostu przyjęły szczepionkę. To postawi je w uprzywilejowanej sytuacji w zetknięciu z wariantem Omikron, jak i jakimkolwiek innym; co do tego panuje w środowisku naukowym zgoda”

– podkreślił


Warianty koronawirusa na świecie

Nie wiadomo jeszcze, czy producenci szczepionek przeciw Covid-19 będą musieli dostosować swoje preparaty w związku z pojawieniem się wariantu Omikron, ale Europejska Agencja Leków (EMA) przygotowywała się na taką ewentualność – powiedziała szefowa EMA Emer Cooke we wtorek w Parlamencie Europejskim.

Dyrektor generalny firmy farmaceutycznej Moderna Stephane Bancel w opublikowanym we wtorek wywiadzie dla dziennika „Financial Times” przewiduje, że istniejące na rynku szczepionki przeciw Covid-19 będą miały znacznie niższą efektywność wobec wariantu Omikron.

Bancel ostrzega, że wyprodukowanie nowego rodzaju szczepionek, dostosowanego do specyfiki Omikronu, zajmie miesiące. Jak powiedział, jest to spowodowane tym, że 32 z 50 mutacji, jakie charakteryzują Omikron, występują w obrębie białka kolczastego wirusa, które umożliwia mu infekowanie komórek. Według szefa Moderny sytuację pogarsza gwałtowne rozprzestrzenianie się Omikronu w RPA.


 

Exit mobile version