Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina powiedział, że głównym celem ofensywy dyplomatycznej polskiego rządu jest poinformowanie o zagrożeniu ze strony białoruskiego reżimu. Podczas wizyt w krajach Unii Europejskiej premier Mateusz Morawiecki zabiega również o poparcie dla działań Polski w kwestii kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.
Na antenie Programu 1. Polskiego Radia Łukasz Jasina podkreślił, że w Polsce obecni są żołnierze innych państw, a rząd stara się także uzyskać większe wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych. Zaznaczył jednocześnie, że dla naszego kraju ważne jest nawet poparcie werbalne, które przekłada się na głosowania na forach międzynarodowych.
„Żołnierze brytyjscy już u nas są. To jest też kwestia rozmów z naszymi amerykańskimi partnerami na temat ewentualnego zwiększenia ich obecności. To wszystko w ciągu najbliższych dni zostanie rozstrzygnięte i myślę, że będzie to nieco mocniej niż symboliczna obecność niż do tej pory”
– mówił Łukasz Jasina.
W ramach ofensywy dyplomatycznej premier Mateusz Morawiecki odwiedzi dziś Paryż i Lublanę. Spotka się z prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem oraz premierem Republiki Słowenii Janezem Janšą.
W weekend szef rządu był w państwach bałtyckich, a wczoraj w Budapeszcie spotkał się z przywódcami państw Grupy Wyszehradzkiej. Odwiedził również Chorwację.