Mija tydzień od tragedii w centrum Gorzowa. 38-letni mężczyzna śmiertelnie potrącił 4-letnie dziecko. Kierowca ten uciekł z miejsca zdarzenia. Przez ponad dobę poszukiwali go funkcjonariusze lubuskiej policji. Świadkowie tego zdarzenia w rozmowie z reporterem Radia Zachód wskazywali, że sprawca tego wypadku już wcześniej miał brawurowo przejeżdżać przez centrum miasta.
Rzecznik gorzowskiej policji Grzegorz Jaroszewicz mówił dziś w programie „Radio Zachód Interwencje”, że informacje od świadków zostały już sprawdzone.
Redaktor naczelny portalu BRD24.pl Łukasz Zboralski uważa, że kary powinny zostać zaostrzone.
Zdarzenie w Gorzowie relacjonował dziennikarz Gazety Lubuskiej Jarosław Miłkowski. Jak mówi śmierć czterolatka wywołała sporo emocji.
Poseł i były szef MSWiA Marek Surmacz uważa, że taka sytuacja może spotkać każdą osobę. – Sprawcy powinni być surowo karani – dodaje.
Sprawca śmiertelnego wypadku został tymczasowo aresztowany. Grozi mu teraz do 12 lat więzienia.