Sygnatariusze dokumentu – ministrowie gospodarki, finansów, a także szefowie resortów odpowiedzialnych za energetykę oraz klimat i środowisko kilku państw unijnych – wskazują, że odnawialne źródła energii, choć odgrywają ważną rolę w naszej transformacji energetycznej, nie są w stanie wyprodukować wystarczającej ilości niskoemisyjnej energii, by zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na nią.
Przekonują, że w gospodarkach niskoemisyjnych podstawowym źródłem energii powinien być atom. Zwracają uwagę, że energetyka jądrowa opiera się na technologiach przyjaznych dla klimatu i tworzy energię czystą, a także bezpieczną. Postulują, by do końca tego roku energetykę jądrową wpisać na listę niskoemisyjnych technologii produkcji energii.
Przypominają, że Europa ma ponadsześćdziesięcioletnie doświadczenie w energetyce jądrowej i produkcji energii z atomu, która bazuje na najwyższych światowych standardach bezpieczeństwa. Wskazują, że energia ta stanowi już teraz „prawie połowę europejskiej produkcji bezemisyjnej energii elektrycznej”, a także, że w 14 państwach członkowskich działa 126 reaktorów jądrowych.
Ministrowie podpisani pod dokumentem podkreślają, że energetyka jądrowa jest zarazem efektywna. Jak piszą, daje ona „nam Europejczykom szansę dalszego rozwoju przemysłu o wysokiej wartości dodanej i zagwarantowania naszej niezależności energetycznej”.
Sygnatariusze dokumentu podkreślają, że postawienie na energetykę jądrową pozwoliłoby uniezależnić produkcję energii elektrycznej od surowców i dostaw z krajów trzecich.
„Energia jądrowa [która] jest niedrogim, stabilnym i niezależnym źródłem energii, pozwoliłaby chronić europejskich konsumentów przed wahaniami cen, jak to się dzieje obecnie z gazem”
– czytamy w dokumencie.
„Wzrost cen energii pokazuje również, jak ważne jest bardzo szybkie zmniejszenie naszej zależności energetycznej od obcych krajów”
– podkreślają jego autorzy, przewidując, że napięcia podażowe „będą coraz częstsze”.
„Nie mamy innego wyjścia, jak zdywersyfikować nasze źródła dostaw, jednocześnie uważając, aby nie zwiększać naszej zależności od importu energii spoza Europy”
– piszą.
„Potrzebujemy energii jądrowej, aby wygrać bitwę klimatyczną”
– podkreślają sygnatariusze Białej Karty.
Dokument został opublikowany między innymi na portalu belgijskiej gazety „Le Soir”. Ze strony polskiej podpisali go Tadeusz Kościński – minister finansów, funduszy i polityki regionalnej oraz Michał Kurtyka – minister klimatu i środowiska.