Tak wysokiej inflacji nie było od 20 lat. GUS podał dane

Tak wysokiej inflacji nie było od 20 lat. GUS podał dane Radio Zachód - Lubuskie

Fot. PAP

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2021 r. wzrosły rdr o 5,5 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,3 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny.

Wzrost inflacji względem lipca o 0,5 pkt. proc. wynikał w głównej mierze z wyższego rocznego tempa wzrostu cen żywności oraz kosztów związanych z użytkowaniem mieszkania – napisano w środowym komentarzu Banku Pekao do danych GUS.

Inflacja wkroczyła na rekordowo wysoki poziom, a wzrost cen pozostanie do niego zbliżony przez resztę roku – komentuje dane GUS o inflacji analityk z Polskiego Instytutu Ekonomicznego Marcin Klucznik. Zauważył, że inflacja dotyczy szerokiej kategorii dóbr i usług.

Wcześniej w szacunku flash GUS podał, że w sierpniu ceny rdr wzrosły o 5,4 proc., a mdm wzrosły o 0,2 proc.

Poniżej poszczególne składniki wskaźnika inflacji za sierpień i lipiec 2021 r.:

„Wzrost inflacji względem lipca o 0,5 pkt. proc. wynikał w głównej mierze z wyższego rocznego tempa wzrostu cen żywności (3,7 proc. r/r w sierpniu vs. 2,8 proc. r/r w lipcu) oraz kosztów związanych z użytkowaniem mieszkania (odpowiednio 6,6 proc. r/r vs. 5,3 proc. r/r), które łącznie podbiły roczny wskaźnik CPI o 0,4 pkt. proc. Szybszy wzrost cen żywności był m.in. napędzany przez ceny mięsa (drób podrożał o 24,5 proc. r/r), natomiast wyższa dynamika kosztów użytkowania mieszkania to w głównej mierze pochodna podwyżki cen gazu dla gospodarstw domowych”

– napisano w komentarzu Banku Pekao do danych GUS.

W komentarzu wskazano, że wzrost cen paliwa gazowego o 12,4 proc. przełożył się na wzrost przeciętnego rachunku o 5,3 proc. m/m. Nadal na wysokim poziomie utrzymuje się presja ze strony cen paliw (wzrost o 28 proc. r/r w sierpniu, po wzroście o 30 proc. r/r w lipcu).

„W oparciu o dostępne dane szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności energii wzrosła w sierpniu do 3,9 proc. r/r z 3,7 proc. r/r w lipcu i był to czynnik, który przyczynił się do wzrostu inflacji CPI względem lipca o ok. 0,1 pkt. proc.”

– stwierdzono w komentarzu Banku Pekao.

Zdaniem analityków, perspektywy inflacyjne na kolejne miesiące kształtują się niekorzystnie i nie ma sygnałów, aby w najbliższym czasie inflacja miała zbiegać do celu NBP.

„Do końca 2021 r. główny wskaźnik inflacji będzie wyraźnie przekraczał 5 proc., a z początkiem 2022 r. należy oczekiwać kolejnych podwyżek cen energii elektrycznej oraz gazu. W warunkach dynamicznie rosnącego popytu firmy będą przerzucały rosnące koszty na ceny swoich wyrobów gotowych.”

– czytamy w komunikacie Banku Pekao.

PIE: inflacja wkroczyła na rekordowo wysoki poziom

Jak zauważył analityk z Polskiego Instytutu Ekonomicznego Marcin Klucznik w komentarzu, GUS podwyższył szacunek inflacji CPI do 5,5 proc. z 5,4 proc. podawanych we wcześniejszym szacunku flash. „Wzrost cen obserwujemy w szerokich kategoriach dóbr i usług” – zauważył Klucznik.

Wskazał, że najmocniej podniosła się inflacja bazowa – wskaźnik wzrósł z 3,7 do 4 proc. rdr. Wynik podwyższyła też podwyżka taryf gazowych. W efekcie cen energii były o 6,6 proc. wyższe niż rok temu. Utrzymuje się również szok paliwowy – ceny paliw wzrosły o 28 proc. rdr.

„Oczekujemy, że inflacja utrzyma się w okolicach 5 proc. co najmniej do końca bieżącego roku. Wzrost cen ma charakter globalny i wynika z przemian na rynkach światowych po pandemii Covid-19. W Niemczech inflacja HICP wyniosła 3,4 proc., w strefie Euro 3,0 proc. Warto podkreślić jednak, że prognozy globalne wciąż sugerują spowolnienia w kolejnych miesiącach”

– zaznaczył analityk.

Dodał, że dziś obserwujemy powolne wyhamowywanie wzrostu cen w Stanach Zjednoczonych – inflacja CPI zmalała w sierpniu o 0,1 pp do 5,3 proc., równolegle jej część bazowa mocno obniżyła się o 0,5 pp do 4 proc.

 

Exit mobile version