Znaczek z wizerunkiem Krzysztofa Krawczyka i nowa seria „Gwiazdy polskiej muzyki”

Znaczek z wizerunkiem Krzysztofa Krawczyka i nowa seria "Gwiazdy polskiej muzyki"

Fot. Poczta Polska

Znaczek z wizerunkiem Krzysztofa Krawczyka otwiera nową serię filatelistyczną Poczty Polskiej „Gwiazdy polskiej muzyki”.

W kolejnych latach narodowy operator będzie prezentować artystów, którzy mieli największy wpływ na polską muzykę. Uroczysta prezentacja znaczka odbyła się podczas festiwalu w Opolu, dziś w siedzibie Poczty Polskiej w Warszawie zorganizowano spotkanie z wdową po artyście i jego wieloletnim managerem.

Znaczek przedstawia wizerunek Krzysztofa Krawczyka z gitarą i reprodukcję podpisu artysty. Jak mówił wiceprezes Poczty Polskiej Wiesław Włodek, forma emisji nawiązuje też do tytułu całej serii – w świetle UV na znaczku jest widoczna gwiazda. Ponadto, został wydany w arkuszach dwunastoznaczkowych.

„W arkuszach są perforacje, które są ciekawostką, ponieważ są tam umieszczone w pewnych miejscach gwiazdy, czyli wycięte w znaczku gwiazdki”

– mówił wiceprezes.

Wdowa po Krzysztofie Krawczyku, Ewa Krawczyk mówiła, że bardzo cieszy się, że znaczek z wizerunkiem jej męża otwiera nową serię.

„Szczęśliwa jestem, dumna, że pamięć Krzysztofa będzie kontynuowana, że nie dajemy o nim zapomnieć, chociażby akcją z tymi znaczkami, przez koncerty, które się odbywają, będą książki”

– mówiła Ewa Krawczyk.

Wieloletni manager artysty Andrzej Kosmala mówił, że Krzysztof Krawczyk bardzo lubił pisać listy. Najwięcej ich przysłał ze Stanów Zjednoczonych, gdzie był na początku lat osiemdziesiątych.

„Mam w szufladzie dużo listów od Krzysztofa, i nawet z pieczątką 'ocenzurowano’ – bo taką przykładano w stanie wojennym. Krzysztof bardzo lubił pisać listy, i to długie, na 32 strony, napisane tradycyjnym piórem, dzięki czemu to pisanie było takie płynne”

– mówił Andrzej Kosmala.

Krzysztof Krawczyk na początku kariery występował z zespołem Trubadurzy, potem przez wiele lat jako artysta solowy. Jego największe przeboje to między innymi „Rysunek na szkle”, „Pamiętam ciebie z tamtych lat”, „Parostatek” czy „Za tobą pójdę jak na bal”.

Artysta zmarł w kwietniu tego roku. Miał 76 lat.

Exit mobile version