Maja Tomczak ze Zbąszynia ma 15 miesięcy i uszkodzony gen SMM1. Jego zastąpienie możliwe jest lekiem o nazwie Zolgensma. Kosztuje 9,5 miliona złotych. Lek podawany jest jednorazowo i dzięki niemu dziecko rozwija się prawidłowo. Nie może przekroczyć wagi 13,5 kilograma. Rodzice i ludzie dobrej woli nie ustają w próbie zebrania potrzebnych pieniędzy. W akcję włączają się kolejni chętni.
– Nasza córeczka ma już swoich ambasadorów – mówi Dawid Tomczak, tata Mai.
Imprezy na rzecz Mai organizowane są w wielu miejscowościach: Zbąszyniu, Nowym Tomyślu, Zbąszynku czy Dąbrówce Wielkopolskiej. Kolejna akcja zbierania środków na rzecz chorej dziewczynki odbędzie się 4 września w Babimoście. Tu w akcję włączyła się m.in. Aneta Trochelepsza.
Wciąż przybywa chętnych w próbie zebrania potrzebnych 9,5 mln zł. Nadal brakuje jednak 7 mln.