W podróżach po świecie zamierza realizować się teraz Krystyna Trzcińska, pielęgniarka oddziałowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego 105. Kresowego Szpitala Wojskowego w Żarach, która – po 46 latach pracy w zawodzie – właśnie przeszła na emeryturę.
Ma stalowe nerwy, odporność na stres, potrafi zachować zimną krew w najtrudniejszych sytuacjach, równocześnie pamiętając o wrażliwości, empatii i wsparciu psychicznym pacjenta oraz rodziny. Takie cechy to podstawa, by pracować na oddziale ratunkowym, gdzie cały czas walczy się o życie, a niejednokrotnie, mimo ogromnych starań, przegrywa ze śmiercią:
Rzeczniczka szpitala, Justyna Wróbel-Gądek o Krystynie Trzcińskiej mówi tak:
– Charyzmatyczna, niezwykle doświadczona, wychowała pokolenia pielęgniarek i pielęgniarzy, była świadkiem historii i zmian w żarskim szpitalu:
Krystyna Trzcińska odchodzi bowiem jako pielęgniarka oddziałowa SOR-u, ale jeszcze parę lat temu była to Izba Przyjęć z ograniczonymi – w porównaniu z obecną sytuacją – warunkami, możliwościami i wyposażeniem.
Krystyna Trzcińska odchodząc na emeryturę nie żegna się jeszcze zupełnie z pracą – jest szefową Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w 105. szpitalu, obecnie, jak podkreśla:
– Walczymy o sprawiedliwą siatkę płac dla nas, pielęgniarek i położnych. Chodzi o ustawę o minimalnym wynagrodzeniu w podmiotach leczniczych. Uważamy, że nasze pensje powinny zależeć od doświadczenia, przepracowanych lat, odpowiedzialności i stanowiska, a nie tylko od wykształcenia.
***
Więcej o specyfice pracy na oddziale ratunkowym w Popołudniówce Radia Zachód w środę, 21 lipca, w rozmowie Renaty Wcisło z Krystyną Trzcińską, a także w naszej piątkowej audycji o zdrowiu po godz. 14.00.