Jak wyjaśnić doniesienia nt. inwigilacji polityków i dziennikarzy?

Jak wyjaśnić doniesienia nt. inwigilacji polityków i dziennikarzy? Radio Zachód - Lubuskie

Otwarty Mikrofon,

W Polsce trwa polityczna burza po doniesieniach na temat rzekomej inwigilacji oprogramowaniem Pegasus. Agencja Associated Press pod koniec grudnia poinformowała, że w 2019 r. inwigilowany był senator KO Krzysztof Brejza, adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek.

Powołano się na ustalenia badaczy działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Labs, jednak sama organizacja dotychczas doniesień nt. Polski publicznie nie potwierdziła.

Przedstawiciele rządu i służb specjalnych zapewniają, że do żadnej inwigilacji opozycji w Polsce nie doszło, a prawo w tym zakresie jest przestrzeganie, czyli wszelkie działania operacyjne odbywają się tylko za zgodą sądu.

Zarzuty o bezprawną inwigilację nie są w Polsce niczym nowym. W maju 2016 w Sejmie przedstawiono raport, z którego wynika, że w latach 2007-2015 polskie służby specjalne wykonywały czynności operacyjno-rozpoznawcze wobec 52 dziennikarzy. Jak informował wówczas minister Mariusz Kamiński: „Szczególne nasilenie działań wobec środowiska dziennikarskiego miało miejsce w latach 2009-2010, w ramach sprawy operacyjnej związanej z publikacjami dotyczącymi +afery hazardowej+”.

Ówczesny premier Donald Tusk zaprzecza, aby tego typu działania wobec dziennikarzy były kiedykolwiek za jego rządów prowadzone.

Paweł Kukiz chce powołania sejmowej komisji śledczej, która miałaby zbadać inwigilację w latach 2007-2021, czemu sprzeciwiają się przedstawiciele PO. Lewica zaś zamierza złożyć projekt ustawy dotyczący obowiązku informowania o inwigilacji w przypadku braku potwierdzenia zarzutów.

Dziś pytamy, co sądzą Państwo o całej sprawie? Jak Państwa zdaniem powinna ona zostać wyjaśniona? Czy potrzebna jest sejmowa komisja śledcza, której celem byłoby wyjaśnienie przypadków inwigilacji w Polsce w ostatnich 15 latach? Pyta Marek Poniedziałek

Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.

Exit mobile version