Zamknąć „Turów” natychmiast, czy płacić drakońskie kary?

Zamknąć "Turów" natychmiast, czy płacić drakońskie kary? Radio Zachód - Lubuskie

Otwarty Mikrofon. Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Dziś rozmawiamy o przyszłości kopalni węgla brunatnego w Turowie. Kilka dni temu hiszpańska sędzia trybunału sprawiedliwości jednoosobowo uznała, że Polska musi płacić 500 tys. euro dziennie za działalność kopalni w Turowie, zupełnie nie zwracając uwagi, że wygaszenie kopalni i położonej tuż obok elektrowni doprowadzi do katastrofy gospodarczej.

Polski rząd nie zamierza Komisji Europejskiej płacić, ani zamykać zakładu, przy okazji wskazując, że w rejonie przygranicznym po stronie Niemiec i Czech działa wiele podobnych kopalń.

Tymczasem politycy opozycji twierdzą, że Polska powinna zamknąć odkrywkę albo płacić drakońskie kary, mimo że kopalnia w Turowie wraz z elektrownią produkują około 7 procent polskiej energii oraz zatrudniają ponad 12 tysięcy osób.

Dziś pytamy, czy Polska powinna ugiąć się przed unijnym trybunałem i wygasić kopalnię, płacąc przy tym 500 tys euro dziennie. Pyta Daniel Sawicki

Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.

 

Exit mobile version