Tutaj bije serce uśmiechniętej Polski – powiedział w sobotę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski do uczestników Parady Równości, która przeszła ulicami stolicy.
Uczestnicy z tęczowymi flagami, sztandarami w barwach Unii Europejskiej, a także z logo KOD oraz Obywatele RP przeszli ulicami Warszawy domagając się m.in. prowadzenia aktywnej polityki antydyskryminacyjnej, dotyczącej wszystkich mniejszości, uregulowań prawnych ułatwiających proces medycznego i prawnego potwierdzenia płci osobom transpłciowym, rozszerzenia przepisów dotyczących tzw. mowy nienawiści o kwestie dotyczące tożsamości płciowej i orientacji seksualnej, a także wprowadzenie pełnej równości małżeńskiej, wraz z prawem do adopcji.
Choć stołeczna policja mówi o spokojnym przebiegu parady, nie zabrakło na niej kontrowersyjnych i obrazoburczych elementów. Warszawski radny Lewicy Marek Szolc udzielał np. wszystkim chętnym „ślubów” wieńczonych „tęczowym aktem małżeństwa”.
Dziś w Otwartym Mikrofonie pytamy, co Państwo sądzą o tych postulatach? Czy osoby homoseksualne i transpłciowe są w Polsce pozbawieni należnych im praw? Czy istotnie, większość ma problem z akceptacją mniejszości seksualnych, czy też mniejszości chcą narzucić nowe normy obowiązujące wszystkich? Pyta Marek Poniedziałek
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462, a już teraz na komentarze na Facebooku i Twitterze.