Wprawdzie astronomiczna zima odeszła w zapomnienie i wydawałoby się, że czas morsowania dobiegł końca, jednak w nurtach Kwisy zimno jest przez cały rok.
Wiedzą o tym doskonale amatorzy zimnych kąpieli z Żagania i okolic. Regularnie spotykają się w podżagańskim Trzebowie, aby zanurzyć się w lodowatej wodzie płynącej tu rzeki.
Potwierdzał to naoczny świadek ostatkowego morsowania Krzysztof Gonera.