9 września zakończyła się kadencja Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który będzie pełnił ten urząd do czasu wyboru przez Sejm swego następcy.
Krytycy 5-letniego urzędowania Bodnara zarzucają jemu stronniczość i podporządkowanie urzędu jednej światopoglądowej opcji. Przypominają kuriozalne interwencje, jak np. w sprawie pociągu na Woodstock, sposobu zatrzymania mordercy 10-latki w Mrowinach, czy drukarza z Łodzi, który odmówił druku materiałów promujących LGBT.
Obrońcy Adama Bodnara mówią, że w swym działaniu kierował się wyłącznie swym konstytucyjnym umocowaniem, a sytuację w Polsce opisują jako katastrofę praw człowieka, kraj podsłuchów, tortur, ograniczania praw wyborczych i wolności słowa.
Jak oceniamy dobiegający końca czas urzędowania Adama Bodnara? Jakiego rzecznika swoich obywatelskich praw widzielibyśmy na tym stanowisku przez najbliższe pół dekady? Pyta Marek Poniedziałek
Od godz. 12:15 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462, a już teraz na komentarze w internecie.