Afrykański pomór świń rozprzestrzenia się wśród dzików w zachodniej Polsce. Polscy hodowcy apelują o zdecydowane działania państwa – także jeśli chodzi o odstrzał dzików, których pogłowie w Polsce jest rekordowo wysokie. Rolnicy zwracają uwagę, że niektóre skupy żywca już wykorzystują sytuację i zaniżają ceny. Innego zdania są są miłośnicy zwierząt.
Grupa posłów PiS wniosła do Sejmu projekt ustawy, która ma m.in. zakazuje celowego utrudniania lub uniemożliwiania polowań osobom postronnym oraz umożliwia w sytuacjach kryzysowych odstrzał sanitarny dzikich zwierząt przez policjantów, strażaków, pograniczników i żołnierzy, a także powoływanie Łowczego Krajowego przez ministra środowiska.
Niemcy, po rekordowym odstrzale dzików w sezonie 2017/2018 także szykują środki zaradcze – władze Brandenburgii zdecydowały o postawieniu na granicy polsko-niemieckiej 120km płotu, który ma utrudnić migrację dzików.
Jak zapobiec rozprzestrzenianiu się ASF w Polsce? Jak widzą Państwo działalność miłośników przyrody sprzeciwiających się redukcji populacji zwierząt przenoszących ASF? Kto powinien rekompensować straty ponoszone przez hodowców trzody chlewnej? Pyta Marek Poniedziałek
Od godz. 12:12 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462, a już teraz na komentarze.