A więc wojna…

A więc wojna... Radio Zachód - Lubuskie

fot. ze zbiorów TPZB

Dziś w cyklu audycji przygotowanych z okazji 80 rocznicy wybuchu II wojny światowej i zbrojnej napaści Niemiec na Polskę, przypomnieliśmy sylwetkę ojca Leandra Kubika z Kramska. W czasie drugiej wojny światowej pracował w parafii w Siemowie koło Gostynia. Został aresztowany przez hitlerowców za współpracę z patriotyczną organizacją Czarny Legion. Zmarł w 1942 roku zamęczony w więzieniu we Wronkach. Kilka lat temu rozpoczęły się starania o jego beatyfikację. Była to także opowieść o walce o Polskość Ziemi Babimojskiej.

Posłuchaj audycji:

Dla słuchaczy mieliśmy książki Kacpra Śledzińskiego „Potop ’39. Szlak bojowy wrześniowych obrońców” (Wydawnictwo Znak Horyzont).

Opis wydawcy:

Spójrz na kampanię wrześniową oczami jej uczestników. Walcz z wrogiem. Ocal honor, gdy nie jesteś w stanie obronić wolności.

Ostatnie dni sierpnia 1939 roku. Marszałek Rydz-Śmigły stoi przed dramatycznym wyborem. Musi zostać ogłoszona powszechna mobilizacja, lecz to rozdrażni Niemców. Nad Polską ciąży widmo rychłej wojny. Wreszcie decyzja zapada. Oficerowie Sztabu Głównego rozsyłają rozkazy, a na ulicach Warszawy pojawiają się plakaty mobilizacyjne. Życie powołanych do walki ma już nigdy nie wrócić na właściwe tory. Huk eksplozji, stukot broni maszynowej, ryk silników, krzyki rannych od tej chwili staną się codziennością polskiego żołnierza.

Nadchodząca wojna obnaży wszystkie słabości II RP. Uprzytomni sojusznikom Polski, jak bardzo się mylili. Ujawni prawdziwe zamiary Sowietów. Lecz przede wszystkim udowodni światu, że Polacy nie będą bezczynnie patrzeć, jak zagarnia się ich ziemię. Że bez względu na wszystko staną do walki o wolność. Jako pierwsi.

W 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej spójrz na kampanię wrześniową oczami jej uczestników. Stań w jednym szeregu z wrześniowymi obrońcami. Poczuj ciężar odpowiedzialności spoczywający na dowódcach podejmujących decyzje w newralgicznych momentach walki. Jak wielu niepowodzeń można było uniknąć? Które wybory okazały się słuszne?

Exit mobile version