Ten niemiecki filozof, socjolog i działacz ruchu robotniczego był samoukiem. Życie poświęcił wyjaśnianiu pism i poglądów swego przyjaciela i współpracownika – Karola Marksa.
Najbardziej kompletna charakterystyka roli i znaczenia kobiety znajduje się w dojrzałej pracy Engelsa „Pochodzenie rodziny, własności prywatnej i państwa” (1884), gdzie przedstawił koncepcję powstania rodziny, korzystając z wprowadzonego w ówczesnej antropologii podziału historii ludzkości na okres dzikości, barbarzyństwa i cywilizacji. Engels historię kobiety postrzegał nie tylko jako postępujące jej zniewolenie, ale też jako działania, które pozbawiają jej społecznej doniosłości. Uważał, że to jest złe. W przyszłości, uważał, należy dążyć do takiego społeczeństwa, które doprowadzi do upadku kapitalizmu i likwidacji własności prywatnej. To miało być lekarstwem na wyswobodzenie kobiet spod ucisku mężczyzn. Przyrównał nawet kobiety do proletariatu, a mężczyzn do burżuazji. Kobieta, jego zdaniem, była wyzyskiwana tak samo jak robotnik w fabryce. Jej praca pozbawiona była (podobnie) wszelkiej wartości społecznej. Kobiety są zatem upośledzone przez istotę wyzysku w społeczeństwie kapitalistycznym, jak też poprzez jego reprodukowanie w ramach rodzin, gdzie podział przebiega wedle linii: mąż – burżua, żona – proletariusz.