Wracamy do tematu.
Karolina Miłkowska – Prorok od dzieciństwa lubiła występować przed publicznością. Chciała nawet zostać baletnicą.
Podjęła jednak studia na Akademii Teatralnej na Wydziale Lalkarskmi, a po ich ukończeniu przez rok pracowała w owianym legendą Teatrze Wierszalin w Supraślu. 14 lat temu trafiła do Teatru imienia Juliusza Osterwy w Gorzowie. Wyszła za mąż, urodziła dwoje dzieci. Tu występuje w sztukach ale też tworzy własny, kameralny teatr- jest bowiem artystką poszukującą. Wraz z Kamilą Pietrzak – Polakiewicz przygotowuje przedstawienia dla dzieci. Jakiś czas temu zainteresowała się Teatrem Kamishibai, czyli japońską sztuką opowiadania historii za pomocą obrazków. Prawię dokładnie trzy lata temu podczas nagrań do reportażu planowała podróż do Stanów Zjednoczonych aby zaprezentować swoją prace przed amerykańską publicznością. Czy te i inne plany się spełniły?
Aktorka w obiektywie Ewy Kunickiej.