Lubuska straż pożarna przypomina o instalacji czujek, w tym czujek dymu. W naszym regionie od początku roku doszło do 873 pożarów domów, w wyniku których siedem osób straciło życie, a ponad 70 zostało rannych. W kraju mieliśmy ponad 3,5 tysiąca podobnych zdarzeń, w wyniku których życie straciło 61 osób.
Komendant wojewódzki straży pożarnej Janusz Drozda tłumaczy, że tragedia może spotkać nas w najbezpieczniejszym dla nas miejscu. – Większość ofiar pożarów zginęła w czasie snu – wyjaśnia:
Nowo budowane domy i mieszkania od listopada ubiegłego roku muszą być wyposażone w czujki. Od połowy 2026 r. będą one instalowane w hotelach i pensjonatach, a od 2030 r. czujki będą musiały być zainstalowane we wszystkich istniejących budynkach mieszkalnych.
Dużym zagrożeniem dla zdrowia i życia jest także czad. W Lubuskiem od początku roku strażacy interweniowali 118 razy. W wyniku zatrucia tlenkiem węgla zginęły dwie osoby.
