W piątek (7 listopada) będę rozmawiał z minister zdrowia na temat sytuacji finansowej szpitali i ewentualnego ich dofinansowania kwotą 3-4 mld zł – zapowiedział w czwartek (6 listopada) minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że kluczowe są zmiany systemowe, czyli m.in. restrukturyzacja szpitalnictwa.
Podczas porannej rozmowy w PolsatNews Domański powiedział, że w piątek o godz. 11 spotka się z szefową resortu zdrowia Jolantą Sobierańską-Grendą, by rozwiązać trudną sytuację w systemie opieki szpitalnej.
Będziemy rozmawiać jak skutecznie zarządzać pieniędzmi z NFZ
– powiedział.
Dodał, że resort finansów już raz w tym roku dofinansował system kwotą ok. 7 mld zł i możliwe jest jeszcze zwiększenie tej kwoty o kolejne 3-4 mld zł.
Zaznaczył jednak, że kluczowe są zmiany systemowe, nad którymi pracuje minister zdrowia. Szef resortu finansów przyznał, że jednym z obszarów wymagających pracy są wynagrodzenia lekarzy, które – jak zaznaczył – „na niektórych stanowiskach sięgają 90-100 tys. zł z pieniędzy podatników”. Dodał, że propozycje rozwiązania tego problemu ma przedstawić w piątek minister zdrowia.
Pytany o to, czy możliwe jest, że przyszłoroczna dziura w budżecie NFZ wyniesie 23 mld zł, Domański stwierdził, że do poprawy sytuacji w systemie opieki zdrowotnej niezbędne są zmiany strukturalne, np. restrukturyzacja szpitali.
I to jest po stronie pani minister
– wskazał.
W pierwszej połowie października PAP dowiedziała się ze źródła w NFZ, że na rozliczenie świadczeń Funduszowi brakuje w tym roku ok. 14 mld zł. Według szacunków Ministerstwa Zdrowia, luka finansowa w NFZ wyniesie w 2026 r. 23 mld zł. Niektóre szpitale przesuwają planowane operacje i ograniczają włączanie nowych pacjentów do programów lekowych – wynika z informacji zebranych przez PAP. Placówki medyczne zapewniają, że pilne i ratujące życie zabiegi i operacje wykonują bez zakłóceń.
Niektóre szpitale przesuwają planowane operacje
Niektóre szpitale przesuwają planowane operacje i ograniczają włączanie nowych pacjentów do programów lekowych – wynika z informacji zebranych przez PAP. Placówki medyczne zapewniają, że pilne i ratujące życie zabiegi i operacje wykonują bez zakłóceń.
Rzecznik Naczelnej Rady Lekarskiej Jakub Kosikowski przekazał w poniedziałek (3 listopada) PAP, że do samorządu lekarskiego wpływają informacje o szpitalach, które przestają przyjmować nowych pacjentów. O dostępność leczenia PAP zapytała przedstawicieli szpitali z różnych województw.
W przypadku Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie nieuregulowane przez NFZ zobowiązania z pierwszych dziewięciu miesięcy br. wynoszą 75,5 mln zł. Rzecznik placówki Alina Pospischil podała, że brak płatności i zapewnień, co do ich wykonania ze strony NFZ zmusza szpital do przesuwania terminów zabiegów planowych na przyszły rok.
Dyrekcja placówki zdecydowała o ograniczeniu planowych zabiegów operacyjnych i wstrzymaniu ich wykonywania w godzinach popołudniowych. Tzw. zabiegi „ostre” i ratujące życie odbywają się bez zmian
– przekazała Pospischil.
Dodała, że szpital został zmuszony do ograniczenia zapisów do programu lekowego RDTL (ratunkowy dostęp do technologii lekowych), a brak terminowych rozliczeń negatywnie wpływa też na płynność finansową szpitala, „powodując opóźnienia w regulowaniu zobowiązań wobec kontrahentów dostarczających leki, materiały medyczne i usługi niezbędne do zapewnienia ciągłości leczenia pacjentów”.
Z problemem przesuwania planowych zabiegów zmaga się obecnie rzeszowski Szpital Miejski im. Jana Pawła II. Jak poinformował PAP dyrektor szpitala Grzegorz Materna, w związku z nadwykonaniami świadczeń ponad limity zawarte w umowie z NFZ na chwilę obecną zostały ograniczone przyjęcia pacjentów na planowe świadczenia. Terminy na planowe zabiegi na różnych oddziałach przesuwane są o około cztery miesiące.
Aktualnie terminy na planowe zabiegi endoprotezoplastyki stawu biodrowego lub kolanowego wyznaczane są na kwiecień 2027 r.
– poinformował.
Zastrzegł, że chodzi tylko o takie zabiegi, które nie wymagają natychmiastowego działania.
Wartość niezapłaconych przez NFZ na rzecz tego szpitala nadwykonań za okres od stycznia do września br. wynosi ponad 9,6 mln zł. Z kolei wykonanie ryczałtu PSZ za ten sam okres przekroczyło wartość zakontraktowaną o ponad 1,7 mln zł.
Obecnie nie ma możliwości włączenia nowych pacjentów do programów lekowych na rok 2025
– dodał dyrektor Materna.
Realizację programów lekowych w zakresie włączania nowych pacjentów do programów ograniczył także Kliniczny Szpital Wojewódzki im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie.
Jarosław Szyszka, dyrektor ds. medycznych Opolskiego Centrum Rehabilitacji w Korfantowie, w rozmowie z PAP zauważył, że ograniczenia finansowe ze strony NFZ w znacznym stopniu zmniejszają liczbę pacjentów, którym można wszczepić nowe endoprotezy stawów.
Popyt na nasze usługi jest ogromny, a w kolejce na wszczepienie endoprotezy czeka się około pięciu lat. W tej chwili robimy 900 endoprotez i około sto zabiegów rewizji, czyli poprawiania operacji wykonanych przez szpitale w różnych częściach kraju. Możemy zwiększyć liczbę wykonywanych operacji do tysiąca, ale Fundusz nie daje gwarancji zapłaty
– wskazał.
Marcin Misiewicz, prezes Krapkowickiego Centrum Zdrowia podkreśla, że jego szpital stara się zapewnić opiekę wszystkim pacjentom, choć wiąże się to z rosnącym zadłużeniem powiatowej placówki.
Prowadzimy domowe leczenie żywieniowe dojelitowe i pozajelitowe. Za czwarty kwartał NFZ nie płaci już za nadwykonania. Od początku roku nie mamy zapłaty za nadwykonania w ZOL-u. To oczywiście generuje problemy finansowe dla szpitala, jednak trudno odmówić opieki osobom potrzebującym długoterminowego wsparcia
– uważa.
Rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze Sylwia Malcher-Nowak poinformowała PAP, że szpital nie planuje zamykania lub zawieszania pracy oddziałów. Zapadła jednak decyzja o przesuwaniu pacjentów planowych na późniejsze terminy.
Oczywiście pacjenci wymagający przyjęcia w trybie nagłym w związku z zagrożeniem życia lub zdrowia są przyjmowani, niezależnie od realizacji kontraktu. W naszej opinii szczególnym problemem są duże zaległości w płatnościach po stronie NFZ za zrealizowane programy lekowe, które dotyczą głównie pacjentów onkologicznych. W woj. lubuskim nasz szpital realizuje ich najwięcej
– powiedziała Malcher-Nowak.
Dodała, że aby zachować płynność finansową oraz realizować bieżące zobowiązania, szpital musi się posiłkować kredytem obrotowym, co przekłada się na kolejne wydatki (odsetki).
W Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. Józefa Strusia w Poznaniu część planowych zabiegów została przesunięta na późniejszy termin. Rzeczniczka placówki Zuzanna Pankros przekazała PAP, że wynika to z konieczności dostosowania się do limitów finansowych określonych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Naszym priorytetem pozostaje bezpieczeństwo pacjentów oraz utrzymanie płynności świadczeń w trybie pilnym i ostrym. Staramy się, by żaden pacjent nie pozostał bez potrzebnej pomocy, a wszystkie przesunięcia są tymczasowe
– zapewniła.
Z kolei Wielkopolskie Centrum Onkologii w Poznaniu nie planuje żadnych przesunięć terminów planowych zabiegów. Rzeczniczka WCO, Nicole Młodziejewska, przekazała, że wszystkie procedury odbywają się zgodnie z ustalonym harmonogramem, a pacjenci są przyjmowani w zaplanowanych terminach. Także Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny im. H. Święcickiego w Poznaniu poinformował, że wszystkie świadczenia udzielane są na bieżąco, zgodnie z planem.
Również największy i najbardziej specjalistyczny szpital w województwie podlaskim – Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku – prowadzi planowe zabiegi bez zmian – poinformowała PAP rzeczniczka tego szpitala Katarzyna Malinowska-Olczyk. Dodała, że sytuacja jest na bieżąco analizowana.
Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu, Wojciech Michalik, powiedział PAP, że zmiany terminów planowych zabiegów są codziennością. Zaznaczył, że nie oznacza to ograniczenia świadczeń. Wyjaśnił, że kierownicy oddziałów, odpowiedzialni za realizację kontraktu, decydują o pierwszeństwie wykonywanych zabiegów, kierując się zagrożeniem zdrowia i życia pacjentów. Michalik poinformował, że na koniec września 2025 r. zaległości NFZ wobec kaliskiego szpitala za nadwykonania wyniosły 4 mln zł, z czego ok. 2 mln zł to zaległości płatnicze za tzw. świadczenia nielimitowane.
W Olsztynie zaplanowane wcześniej zabiegi odbywają się w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym. – Mamy plany poukładane z dużym wyprzedzeniem i je realizujemy – powiedział rzecznik prasowy szpitala Grzegorz Adamowicz. Odwoływanie operacji sporadycznie zdarza się w szpitalu wojewódzkim dla dorosłych.
Planujemy przyjęcia adekwatnie do wielkości kontraktu, żeby nie przekładać terminów, ale ze względu na czynniki obiektywne nie zawsze określony plan może być zrealizowany, więc w jednostkowych przypadkach przeniesienie zabiegów może się wydarzyć
– poinformowała PAP rzecznik prasowa placówki Marta Gołąb-Kocięcka.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu, który jest największym ośrodkiem w regionie, zabiegi odbywają się planowo. Rzecznik placówki Tomasz Król zapewnił, że nie ma przesuwania terminów zabiegów czy świadczeń z powodu nadwykonań.
Michał Nowakowski rzecznik samorządu woj. dolnośląskiego, któremu podlega ponad trzydzieści podmiotów medycznych w regionie – w tym duże szpitale specjalistyczne – powiedział, że problem nadwykonań to stały element działań leczniczych od wielu lat.
Za drugi i trzeci kwartał tego roku za nadwykonania otrzymaliśmy właśnie ponad 320 mln zł. Jeżeli dochodzi w naszych placówkach do przesunięcia terminu planowego zabiegu o kilka miesięcy na rok 2026 to nie wynika to z obawy o płatności. Bardziej to skutek tego, że w danym szpitalu jest więcej przypadków pilnych, wymagających natychmiastowej interwencji
– powiedział rzecznik.
NFZ wywiązuje się na bieżąco z płatności za świadczenia, które wynikają z podpisanych umów – zapewnił we wtorek dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji w Centrali NFZ Paweł Florek. Zaznaczył, że pilne świadczenia, ratujące życie są i będą realizowane.
NFZ poinformował w ubiegłym tygodniu, że otrzymał dodatkowe 3,5 mld zł na sfinansowanie świadczeń, co zmniejsza tegoroczną lukę w budżecie NFZ do ok. 10,5 mld zł. Łącznie dotacja dla Funduszu w 2025 r. wyniosła już 31 mld zł. Centrala NFZ podała, że wkrótce na polecenie premiera Donalda Tuska do NFZ trafi też ok. 1 mld zł z obligacji.
W pierwszej połowie października PAP dowiedziała się ze źródła w NFZ, że na rozliczenie świadczeń Funduszowi brakuje w tym roku ok. 14 mld zł. Według szacunków Ministerstwa Zdrowia, luka finansowa w NFZ wyniesie w 2026 r. 23 mld zł.
Polecamy
Oszuści ponownie podszywają się pod NFZ
Kolejny raz oszuści podszywają się pod Narodowy Fundusz Zdrowia. Tym razem chodzi o zwrot pieniędzy za zakupione leki.– W tym roku...
Czytaj więcejDetails

















![Ruszają powszechne szkolenia obronne. Szef MON ujawnia szczegóły programu [AKTUALIZACJA] 17 Zdjęcie ilustracyjne. Fot. WCR Płock](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/11/59cc87cbed8c155dca42429fd187ef18_xl-350x250.jpg)



