Nauczyciele protestują przeciw nowym zasadom rozliczania nadgodzin i zapowiadają rezygnację z organizowania wycieczek.
To efekt nowych przepisów – jeśli lekcja się nie odbędzie z przyczyn niezależnych od nauczyciela, pedagog nie dostanie za nią wynagrodzenia. To znaczy, że gdy uczniowie wyjadą na wycieczkę, nauczyciele tracą pieniądze za niezrealizowane lekcje.
Nauczycielka z Opola Joanna Halupczok mówi, że skala zjawiska jest duża:
Nauczyciele z Opola zdecydowali, że rezygnują z wycieczek, na forach internetowych namawiają do tego pedagodzy z innych szkół.
Rzecznika ministerstwa edukacji Ewelina Gorczyca zapewnia, że resort pracuje nad rozwiązaniem problemu:
W większości szkół dyrektorzy rozwiązują problem, przydzielając zastępstwa na czas wyjazdów.
Polecamy
Likwidacja SP w Bielawach
Władze gminy Siedlisko planują likwidację Szkoły Podstawowej w Bielawach. Powodem jest mała liczba uczniów związana oczywiście z niżem demograficznym, a...
Czytaj więcejDetails