Drony zneutralizowano, informacja o ataku w porę trafiła do społeczeństwa, a to – zdaniem pułkownika rezerwy ABW Sławomira Figarskiego – oznacza, że państwo zdało egzamin.
W sumie minionej nocy doszło do 19 przypadków naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Reakcja na atak była niemal natychmiastowa. Wstrzymano ruch na lotniskach, mieszkańcom zalecono pozostanie w domach.
Służby działały szybko i sprawie ocenia ekspert ds. bezpieczeństwa Sławomir Figarski.


















