Szef irańskiego MSZ z wizytą w Rosji. Abbas Aragczi chce spotkać się z Władimirem Putinem, żeby przypomnieć o sojuszu łączącym Moskwę z Teheranem. Jak podkreślają komentatorzy, to szczególnie ważna wizyta po niedzielnym ataku Stanów Zjednoczonych na irańską infrastrukturę atomową.
Zapowiadając wizytę w Moskwie szef irańskiego MSZ oświadczył, że „drzwi dla dyplomacji pozostają otwarte”, ale „nie tym razem”, ponieważ jego kraj został napadnięty.
– Musimy dać odpowiedź, biorąc pod uwagę nasze prawo do samoobrony – podkreślił irański minister.
Do tej pory Rosja ograniczyła się do krytyki działań Izraela i Stanów Zjednoczonych. Jednak nie wsparła Iranu militarnie.
Komentator Kiriłł Rogow zwrócił uwagę, że Władimir Putin przez kilka miesięcy nie podpisał dokumentów, które gwarantowałyby Teheranowi otrzymanie od Moskwy systemów obrony powietrznej i innego uzbrojenia.
Eksperci wojskowi przypominają, że Rosja wykorzystywała Iran jako dostawcę dronów, rakiet i amunicji używanej w wojnie przeciwko Ukrainie. Nie wiadomo, czy Iran wstrzymał dostawy po rozpoczęciu konfliktu z Izraelem.
Czytaj także:
Ameryka zaatakowała Iran. Celem były obiekty atomowe
Prezydent USA Donald Trump powiedział w orędziu w sobotę późnym wieczorem (21 czerwca) czasu lokalnego, że amerykańskie ataki na irańskie obiekty atomowe "kompletnie zrównały je z ziemią". Wezwał przy...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:
Szef Pentagonu: zniszczyliśmy irański program nuklearny
Amerykański atak na trzy obiekty nuklearne w Iranie był niezwykłym sukcesem - ocenił minister obrony USA Pete Hegseth na briefingu prasowym w niedzielę. "Zniszczyliśmy irański program nuklearny" -...
Czytaj więcejDetails