Noc świętojańska w skansenie w Ochli

Fot. Freepik

Fot. Freepik

Muzeum Etnograficzne w Zielonej Górze-Ochli zachęca do wizyty w sobotę (21 czerwca) w jego skansenie z okazji nocy świętojańskiej, znanej także pod nazwą Nocy Kupały pełnej rytuałów, wróżb i radosnych obrzędów nad wodą.

Wydarzenie to okazja, by poznać dawne zwyczaje i ludowe tradycje związane z przesileniem letnim. W programie m.in. wykład o historii i wierzeniach związanych z Nocą Kupały, promocja publikacji pt. „Geneza Nocy Kupały” przybliżającej tajemnice i mitologię święta. 

Do tego będą warsztaty rękodzielnicze tradycyjnego wicia wianków z kwiatów i ziół oraz coś dla ducha – spektakl „Panny i Wianki” ukazujący magię muzyki, tańca i pradawnych rytuałów. 

Nie zabraknie wspólnego puszczania wianków na wodzie i biesiady przy ognisku. Będzie także można skosztować regionalnych specjałów na stoiskach z tradycyjnymi przekąskami i napojami. 

Mile widziane stroje nawiązujące do tradycji Nocy Kupały – suknie, wianki, ludowe akcenty – niech magia tej nocy stanie się jeszcze bardziej wyjątkowa

– wskazali organizatorzy. 

Impreza w skansenie w Ochli rozpocznie się w sobotę o godz. 20 i potrwa do godz. 1 w niedzielę. Wstęp jest bezpłatny. 

Tradycja organizowania święta Kupały sięga czasów przedchrześcijańskich. W noc letniego przesilenia słonecznego, najczęściej w pobliżu rzek lub jezior, zbierała się młodzież, by wśród śpiewów i tańców przy ognisku czcić pogańskiego boga Kupałę. 

W tę najkrótszą w roku noc można było, według podań ludu, znaleźć przynoszący szczęście kwiat paproci. Mówiono, że ten, kto znajdzie jej kwiat, będzie szczęśliwy do końca życia. Strojono wówczas zielenią domy i figury przydrożne, wito wianki i puszczano je na wodę. 

Na terenie Polski pogańskie święto Kupały zanikło w połowie XIX wieku. Z czasem słowiański obrzęd połączono z chrześcijańskim świętem poświęconym Janowi Chrzcicielowi, stąd nazwa „noc świętojańska”.

Exit mobile version