Wielu kierowców unika proszenia o pomoc przy parkowaniu, traktując to jako oznakę braku umiejętności. Tymczasem – jak przekonuje instruktor nauki jazdy – współpraca z pasażerem może zwiększyć bezpieczeństwo i ułatwić manewr w ciasnych miejscach.
Parkowanie równoległe, ciasne zatoczki, niewidoczne przeszkody – w takich sytuacjach nieoceniona może być pomoc osoby siedzącej obok.
– To nie wstyd – to rozsądek. Jeśli ktoś siedzi obok, warto go poprosić o wsparcie. Dodatkowe oczy i głowa mogą pomóc uniknąć drogiego błędu – wyjaśnia Piotr Olejnik, instruktor nauki jazdy:
Prośba o pomoc nie jest oznaką słabości – to znak odpowiedzialności i troski o bezpieczeństwo własne oraz innych użytkowników drogi.
