Ziobro przesłuchany w sprawie listu Kaczyńskiego dot. Funduszu Sprawiedliwości

Zbigniew Ziobro (PAP/Radek Pietruszka)

Zbigniew Ziobro (PAP/Radek Pietruszka)

Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro został przesłuchany w śledztwie dotyczącym listu, jaki Jarosław Kaczyński skierował do niego przed wyborami w 2019 roku. Treść korespondencji polityków dotyczyła wykorzystywania środków z Funduszu Sprawiedliwości.

Jarosław Kaczyński żądał zaprzestania wykorzystywania zgromadzonych w Funduszu pieniędzy podczas kampanii wyborczej. List znaleźli śledczy podczas przeszuwania u ówczesnego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego.

Przesłuchanie odbyło się tydzień temu w trybie art. 183 Kodeksu postępowania karnego, który daje możliwość świadkowi uchylenia się od odpowiedzi, jeśli narażałaby go ona na odpowiedzialność karną. Taka procedura stosowana jest zwykle wobec osób, które w przyszłości mogą usłyszeć zarzuty w prowadzonym postępowaniu – poinformował prokurator Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Według rzecznika prokuratury Ziobro odpowiedział na wszystkie pytania, a przesłuchanie było wyczerpujące. We wcześniejszym terminie na pytania śledczych odpowiadał prezes PiS.

Sprawa ma związek z niedopełnieniem obowiązków służbowych, polegających na niezawiadomieniu organów ścigania o okolicznościach opisanych w liście oraz niepodjęciem działań prawnych, pomimo informacji uzasadniających wszczęcie w tej sprawie postępowania przygotowawczego.

Czytaj także:

Czytaj także:

Exit mobile version