Protasiewicz: Falubaz nie jedzie nawet na 50 proc. możliwości

Protasiewicz: Falubaz nie jedzie nawet na 50 proc. możliwości Radio Zachód - Lubuskie

Po raz drugi w tym sezonie fatalnie pojechał Stelmet Falubaz Zielona Góra w PGE Ekstralidze – przegrał 30-60 we Wrocławiu z Betardem Spartą, a występy wszystkich zawodników był większą lub mniejszą katastrofą. 

Żadnego biegu nie wygrał Leon Madsen, który miał być liderem zespołu. Kompromitująco jeżdżą nadal Rasmus Jensen i Michał Curzytek, którzy niemal nie punktują. 

Kiepsko juniorzy, do połowy meczu dobrze Jarosław Hampel – potem przywiózł dwie zerówki. 

Na razie żużlowcy Falubazu błądzą, jak dzieci we mgle. 

Trener Piotr Protasiewicz apeluje, by nie rozdzierać szat, bo na razie zespół jechał z faworytami ligi choć przyznaje, że jego zawodnicy jadą bardzo źle. 

„Na razie nie wykorzystują nawet połowy potencjału” – mówił dziś dziennikarzom po spotkaniu:

Exit mobile version