Specjaliści i praktycy dyskutują o zakazie smartfonów w szkołach. W Sejmie odbyło się spotkanie, mające zapoczątkować prace nad ustawą regulującą tę kwestię.
Warszawskie Stowarzyszenie Nauczycieli Polonistów stoi na stanowisku, że potrzebna jest odgórna regulacja ograniczająca korzystanie z mobilnej technologii przez uczniów. Gabriela Podlaska z zarządu organizacji zauważyła, że dzieci mają gorsze relacje rówieśnicze, bo ich uwagę kradną telefony:
Pani Gabriela, mama siódmoklasisty, uważa, że w szkole dzieci nie powinny mieć telefonów, ale poza nią kontakt z technologią jest istotny. Jej syn dostał pierwszy smartfon w drugiej klasie:
Uczniowie rozumieją argumenty za zakazem, ale są przeciwni zabieraniu telefonów na czas pobytu w szkole:
Zakaz używania smartfonów w szkołach wprowadziło kilkanaście krajów Unii Europejskiej – między innymi Austria, Belgia, Bułgaria, Grecja, Węgry, Włochy, Łotwa, Holandia. Uczniowie z tych państw nie mogą korzystać ze smartfonów na lekcjach. W niektórych przypadkach – również na przerwach. Ale prawie wszystkie kraje pozwalają używać telefonów w celach edukacyjnych.
Czytaj także:
Będzie remont szkoły w Torzymiu
Wybudowana kilkadziesiąt lat temu szkoła podstawowa w Torzymiu nadaje się się do poważnego remontu. Problemem jest przede wszystkim ogrzewanie i wykorzystanie pieca centralnego ogrzewania. - To największa placówka edukacyjna...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:
Ministra Nowacka w Zielonej Górze: Chcemy zmienić polską szkołę
Barbara Nowacka, ministra edukacji narodowej, przyjechała dziś do Zielonej Góry, by wziąć udział w seminarium poświęconym systemowi oświaty. - To dobra okazja, aby porozmawiać z nauczycielami o planowanej przez...
Czytaj więcejDetails