Grupa mieszkańców Krzeszyc zbiera podpisy pod wnioskiem o odwołanie wójta gminy.
Autorzy inicjatywy zarzucają szefowi krzeszyckiego samorządu m.in. brak działań na rzecz rozwoju gminy, przerost zatrudnienia w urzędzie, a także zgodę na powstanie w Karkoszowie zakładu produkcji białka i tłuszczu pochodzenia owadziego. Z fabryki roznosi się nieprzyjemny zapach.
W opinii Stanisława Peczkajtisa, wójta gminy Krzeszyce, wszystko da się wyjaśnić.
– Zatrudniłem zastępcę wójta, to przecież oczywiste, a po interwencji w Karkoszowie zakład uszczelni produkcję – tłumaczy Stanisław Peczkajtis.
Wójt tłumaczy też, że zarzut o złej sytuacji finansowej gminy również jest chybiony. Jak mówi, kredyt został zaciągnięty na wkład własny do kilku inwestycji, a nie na cele konsumpcyjne.
Dodajmy, że Stanisław Peczkajtis jest wójt gminy Krzeszyce trzecią kadencję.
Polecamy
Poznajcie Radę Kobiet powiatu sulęcińskiego
W powiecie sulęcińskim zakończył się proces tworzenia Powiatowej Rady Kobiet. Dziś natomiast panie tworzące radę zaprezentują się mieszkańcom powiatu, opowiedzą...
Czytaj więcejDetails