Zełenski o różnicach w oświadczeniach między USA, Ukrainą i Rosją

Wołodymyr Zełenski (PAP/EPA/STRINGER)

Wołodymyr Zełenski (PAP/EPA/STRINGER)

Prezydent Ukrainy zwrócił uwagę na różnice w oświadczeniach wydanych po osobnych spotkaniach w Rijadzie delegacji amerykańskiej z ukraińską, w niedzielę i dzisiaj, oraz rosyjską – wczoraj.

Wołodymyr Zełenski powiedział na konferencji prasowej, że te komunikaty różnią się w kwestii zaprzestania ataków na infrastrukturę energetyczną. Strona ukraińska osobno przekazała stronie amerykańskiej także listę obiektów, które Kijów uważa za „obiekty infrastruktury strategicznej”, które również miałyby być chronione.

„Jeśli chodzi o trzeci punkt – kontrolę i monitorowanie – uzgodniliśmy z delegacją amerykańską, że możemy zaangażować – oprócz Stanów Zjednoczonych – strony trzecie” – powiedział ukraiński przywódca:

Na przykład ktoś z Europy lub Turcji. Możemy porozmawiać o sytuacji na morzu, prawda? Może ktoś z Bliskiego Wschodu w kwestii energii. To są więc oddzielne kwestie techniczne. Ale trzeci punkt jest taki, że kontrola jest ważna, monitorowanie jest ważne i inne kraje mogą być w to zaangażowane.

Podczas rozmów w Arabii Saudyjskiej obie strony – Rosja i Ukraina – zgodziły się na zapewnienie bezpiecznej żeglugi na Morzu Czarnym oraz że zostaną opracowane mechnizmy, które pozwolą na zatrzymanie ataków powietrznych na cele sektora energetycznego na Ukrainie i w Rosji.

Zełenski powiedział także, że w związku z osiągnięciem porozumienia będzie domagał się od prezydenta USA Donalda Trumpa większej ilości broni i sankcji wobec Rosji, jeśli Moskwa nie dotrzyma umowy.

Tymczasem administracja Donalda Trumpa zgodziła się pomóc Rosji w zwiększeniu eksportu zboża i nawozów na rynki światowe. Z komunikatu Białego Domu wydanego po rozmowach ze stroną rosyjską w Rijadzie wynika, że „Stany Zjednoczone pomogą przywrócić Rosji dostęp do światowego rynku produktów rolnych i nawozów, obniżyć koszty ubezpieczeń morskich oraz poprawić dostęp do portów i systemów płatności dla takich transakcji”. Taki zapis może sugerować, że Waszyngton zgodził się na złagodzenie sankcji wobec Rosji.

Czytaj także:

Czytaj także:

Exit mobile version